Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dajmy się zwariować

(kk)
Wczoraj na łamach rubryki "Ludzie mówią" opublikowaliśmy wypowiedź Czytelnika, który uznał, że dzisiejszy obraz Golubia Dobrzynia to brud i dziurawe jezdnie. W naszej redakcji rozdzwoniły się telefony w tej sprawie.

- Tak źle jeszcze nigdy nie było. Wprawdzie widać jakąś firmę sprzątającą, ale mam wątpliwości czy przy tym tempie prac zdążą przed nadejściem następnej zimy. Za stan głównych ulic miasta trzeba się po prostu wstydzić. A jak to powinno wyglądać, można obejrzeć choćby w Brodnicy - napisał do nas Czytelnik/czka.

Ta opinia zbulwersowała wielu mieszkańców. Odebraliśmy w tej sprawie kilkanaście telefonów:

- Nie zgadzam się z tą opinią. Znam się na branży drogowej i wiem, że gdy w nocy są przymrozki nie można zaklejać dziur asfaltem, bo za kilka tygodni dziury się i tak wybiją. A jeżeli chodzi o sprzątanie to najpierw trzeba poczekać na pogodę i ruszyć z drogami, a potem porządkować - mówił jeden z dzwoniących.

Czytelniczka:

- Ta wypowiedź to czysta złośliwość. Jestem oburzona. Nigdy jeszcze nie widziałam w Golubiu tylu ekip sprzątających. Są też pierwsze efekty. Owszem, jest sporo dziur, piasku i śmieci, ale nie dajmy się zwariować. Dopiero, co skończyła się zima. Dajmy trochę czasu władzom, ludziom sprzątającym miasto, łatającym dziury na doprowadzenie miasta do porządku. Nie można przecież wymagać by zrobili to w dwa czy trzy dni. Całego domu też nie sprzątamy w pięć minut. Nie przesadzajmy też z porządkiem w Brodnicy. Często tam bywam. Ani tam, ani w innych miastach nie jest idealnie i prace dopiero trwają. Warto też podkreślić, że wiele zależy od nas samych, możemy chociażby posprzątać najbliższe otoczenie i przede wszystkim nie śmiecić.

Pojawił się też głos broniący burmistrza:

- Co ten biedny Roman Tasarz może zrobić? Ma budżet, musi się go trzymać, a większość pieniędzy pochłania oświata i pomoc społeczna, na drogi więc niewiele zostaje. A i tak nie jest źle, w mieście pojawiło się sporo nowych chodników. Jeżeli chodzi o drogi to rzeczywiście są nienajlepsze, ale to wina technologii w jakich były budowane, a nie burmistrza. Nie możemy wymagać, by Tasarz w ciągu czterech lat wszystkie wymienił. Opinię, która pojawiła się na łamach "Ludzie mówią" traktuję jako krytykę obecnych władz i początek kampanii wyborczej. Chciałbym jednak zaznaczyć, że to nie zależy od burmistrza czy podjętych uchwał, ale od posiadanych pieniędzy. Ani poprzedni burmistrzowie: Tuszyńska, Bartoszewski, ani ci co chcą nimi być, nawet ten Maćkiewicz co takie niesamowite rzeczy opisuje w swoim biuletynie nic na to nie poradzą. Jeżeli chodzi o sprzątanie to uważam, że wszystko dzieje się w naturalnym rytmie, MZK też zaczynał porządki na przełomie marca-kwietnia. Grunt, by zakończyły się one do świąt majowych.

Tomasz Janiszewski:

- Jestem daleki od chwalenia firmy TAR, ale uważam, że jej pracę powinniśmy docenić. Jeszcze nigdy tak szybko nie były łatane dziury, jak w tym roku. Co kawałek i co chwilę wysypywany był tłuczeń. Pod względem dziur i porządku nasze miasto nie odstaje od innych. A jak ktoś ma sportowy samochód to niech na tor sportowy pojedzie, bo w Polsce to nawet autostrady mogą się dla niego okazać mało satysfakcjonujące.

Głos w sprawie porządków zabrał też Andrzej Mątowski, jeden z właścicieli firmy TAR, która odśnieżała, a teraz sprząta miasto:

- Ekipa sprzątająca liczy około 30 osób, część zatrudniona przez Urząd Miasta, część przez naszą firmę. Pracownicy są rozżaleni, ze nie docenia się ich pracy. Po wypowiedzi w "Pomorskiej" stwierdzili, że trzeba być ślepcem, by nie widzieć akcji sprzątania. Niestety, z brakiem zrozumienia spotykamy się bardzo często. Były już interwencje w sprawie naszych działań. Ludziom nie podoba się, że się kurzy, jest hałas, zablokowana chwilowo ulica. Bardzo prosimy o zrozumienie takie utrudnienia są nieuniknione i bardzo za nie przepraszamy. Przypomnę też, że porządki mogły rozpocząć się dopiero 3 kwietnia, bo wcześniej leżał śnieg. Nie jest możliwe sprzątnięcie miasta w ciągu tygodnia, zwłaszcza, że skutki tegorocznej zimy są znacznie bardziej dotkliwe niż w latach ubiegłych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska