Wprawdzie święto przypada 24 lipca, ale tucholska komenda obchodziła je już wczoraj. Na uroczystej odprawie nadkomisarz Edward Pepliński, naczelnik sekcji kryminalnej, uhonorowany został brązową odznaką "Zasłużony policjant", a sierżant sztabowy Mirosław Schreiber otrzymał nagrodę pieniężną komendanta wojewódzkiego policji.
Awanse na wyższy stopień otrzymali: na nadkomisarza Andrzej Rogowski i Wiesław Łydka; na młodszego aspiranta Krzysztof Wegner; na aspiranta sztabowego Marek Górski, Krzysztof Kłopotek i Jacek Kłosowski; na starszego aspiranta Wojciech Chrapkowski; na aspiranta Krzysztof Haffke; na sierżanta sztabowego Krzysztof Wyszomirski, Rafał Majnert, Piotr Gryning; na starszego sierżanta Marek Michalak i Arkadiusz Cyls; na starszego posterunkowego Leszek Konopelski, Krzysztof Klaput, Paweł Zawadzki i Marek Szóstak.
Gratulacje i życzenia składali funkcjonariuszom zaproszeni goście. Burmistrz Edmund Kowalski życzył "jak najlepszej pracy i bardziej zdyscyplinowanego społeczeństwa".
- Zawsze miło słyszeć takie szczere słowa - mówił komendant powiatowy Krzysztof Bodziński. Jak stwierdził, służba policjanta nie jest łatwa, więc życzliwe słowa, wypowiadane nie tylko z okazji święta, ale również w inne dni, są formą jakiejś gratyfikacji.
Z kolei oficer prasowy Andrzej Rogowski, zabierając głos w imieniu awansowanych, powiedział: - 20 lat temu, gdy po raz pierwszy przyszedłem do komendy, dyżurny zapytał: W jakiej sprawie? Powiedziałem: Do pracy. A on: Nie kolego, tu się służy! Będziemy służyć godnie - zapewnił.