https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma aresztu dla podejrzanych o uszkodzenie 13 pojazdów

q
Sąd nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie pseudokibiców, którzy podczas ubiegłego weekendu zdemolowali kilkanaście samochodów na bydgoskich Wyżynach – podał portal Onet.

Jak czytamy w Onecie o tym, że policjanci szybko znali nazwiska chuliganów, zadecydował przypadek i ich szybka reakcja. Przyjechali na ul. Śliwińskiego w zupełnie innej sprawie. Podczas legitymowania trzech osób usłyszeli hałasy tłuczonego szkła. Dobiegały od ul. Bohaterów Westerplatte. Gdy się tam udali, zobaczyli grupę mężczyzn, którzy próbowali wyłamać płot, a potem niszczyli samochody. W pewnym momencie ci ostatni zauważyli mundurowych i zaczęli uciekać. Szybko jednak wpadli w ich ręce.

Okazało się, że wszyscy mają stroje w barwach jednego z bydgoskich klubów. Są w wieku 20, 23, 38 i 34 lat. Dwaj pierwsi nie mają za sobą kryminalnej przeszłości. Dostali policyjny dozór, muszą stawiać się u policjantów dwa razy w tygodniu.

Z dwoma starszymi zatrzymanymi sprawa przedstawia się inaczej. To znani pseudokibice. Obaj byli notowani. Prokurator domagał się dla nich tymczasowego aresztu, jednak sąd się na niego nie zgodził. Dostali jednak dozór; jeden musi przychodzić na komisariat cztery razy w tygodniu, drugi pięć razy.

Cała czwórka ma odpowiadać za uszkodzenia mienia o charakterze chuligańskim. Możliwe, że w tej sprawie będą jeszcze inne zatrzymania.
Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska