"Nie ma gdzie usiąść, a za bilety kasują" - pisze kibic o trybunach na stadionie Polonii Bydgoszcz

"Nie ma gdzie usiąść, ale za bilety "kasuja"... Zapraszam na następny mecz cały zarząd, ale nie na trybunę główna, lecz na miejsca numerowane, pierwszy łuk - maila tej treści przysłał do naszej redakcji internauta i kibic. Dołączył zdjęcia z trybun stadionu Polonii Bydgoszcz. Widać na nich białe krzesełka, które z bielą mają już niewiele wspólnego. Wyglądają na brudne i zniszczone. Zdjęcia możecie obejrzeć w naszej galerii poniżej.

O ustosunkowanie się do tej sprawy poprosiliśmy Jerzego Kanclerza, prezesa klubu Polonia Bydgoszcz. - Rzeczywiście, te krzesełka są w złym stanie i przepraszam za to kibiców - mówi prezes Jerzy Kanclerz. - Znalazły się one na trybunach zastępując jeszcze starsze, czerwone, znacznie bardziej zniszczone. Próbowaliśmy te białe krzesełka doczyścić na wszelkie sposoby, ale się to udało ze względu na materiał, z którego je wykonano. Na bieżąco są jednak sprzątane. Staramy się dbać o to, aby też wokół nich nie było bałaganu. To jednak wszystko, co możemy zrobić.

Prezes Jerzy Kanclerz dodał, że od 1 stycznia br. administratorem stadionu jest Bydgoskie Centrum Sportu. - Jest decyzja pana prezydenta o przebudowie stadionu, jest gotowy projekt, ale na razie kibice muszą uzbroić się w cierpliwość. Oczywiście, rozumiem ich rozżalenie, że płacą 180 za karnet na cały sezon i mają do dyspozycji takie, a nie inne miejsca. Bardzo mi z tego powodu przykro i ubolewam nad tym. Jeszcze raz przepraszam kibiców i wszystkich, którzy odwiedzają stadion - powiedział prezes bydgoskiej Polonii.

Warto dodać, że część stadionu - trybuna na prostej - jest już po remoncie.