Kąpielisko nad Jeziorem Świętym to jedna z najpopularniejszych plaż w gminie Lniano. Duża w tym zasługa działkowców z Błądzimia. Po ostatniej zimie drastycznie pogorszył się stan pomostu, którego środkowa część zapadłą się. Korzystanie z niego jest ryzykowne, dlatego na drzwiach wejściowych do ogrodów działkowych "Cukrownik II" pojawiło się stosowne ostrzeżenie.
Przeczytaj także:Wakacje w Ustce? Piasek, woda i cisza...
W powszechnym przekonaniu pomost funkcjonuje jako własność "Cukrownika II". Między innymi dlatego, że przez ostatnie lata działkowcy w miarę możliwości prowadzili jego naprawy. Teraz jednak chałupnicze metody na nic się nie zdadzą. O pomoc poproszono gminę. - Musiałam odmówić z prostego powodu - tłumaczy Zofia Topolińska, wójt Lniana. - Zarówno jezioro jak i pomost nie są naszą własnością. Nie możemy wydać ani złotówki na jego remont. Zresztą podejrzewam, że zbudowano go bez jakiegokolwiek projektu i pozwolenia wodno-prawnego. Ewentualną odbudowę należałoby rozpocząć od uregulowania strony formalnej.
Z dokumentacji Starostwa Powiatowego w Świeciu wynika, że jezioro należy do skarbu państwa, a zarządza nim Agencja Nieruchomości Rolnych. - Tak było do 2005 roku - tłumaczy Ryszard Kołodziejczyk z bydgoskiego oddziału ANR. - W 2006 roku, po zmianie przepisów prawnych zarząd został przekazany Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Próbujemy iść tym tropem. Niestety w Gdańsku słyszymy od Zdzisława Skiby z Wydziału Utrzymania Wód i Urządzeń Wodnych, że Jeziora Świętego nie ma w ich ewidencji.
Czytaj e-wydanie »