Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie masz maseczki w sklepie? Czy sprzedawca może odmówić obsługi? Co na to Ministerstwo Zdrowia

Katarzyna Paczewska
Katarzyna Paczewska
Zdjęcie ilustracyjne. Galerie handlowe i sklepy są otwarte dla klientów z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa i środków ostrożności.
Zdjęcie ilustracyjne. Galerie handlowe i sklepy są otwarte dla klientów z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa i środków ostrożności. Karolina Misztal/Polska Press
Okazuje się, że sprzedawca może odmówić obsłużenia klienta, który nie stosuje się do zaleceń sanitarnych i nie nosi maseczki. Ale informacja o konieczności założenia maseczki musi być widoczna w sklepie - podaje Ministerstwo Zdrowia.

Sytuacja z późnego popołudnia 15 sierpnia z okolic Starego Rynku w Bydgoszczy. - W kolejce za lodami stało wielu klientów, głównie rodziny z dziećmi. Wszyscy wchodzący na podest do kasy i następnie po odbiór deseru nakładali maseczki. Jeśli nie było to możliwe, rozdzielali się. Jeden z mężczyzn nie ubrał maseczki. Przy kasie najpierw tłumaczył, że jest zwolniony z jej noszenia, ale gdy obsługujący kasę mężczyzna dopytywał z jakiego powodu i czy ma jakieś zaświadczenie, klient zmienił ton i wykrzyczał, że ludzie powariowali i że nie są do niczego potrzebne maseczki. Sprzedawca zaznaczył, że jeśli nie ubierze maseczki nie zostanie obsłużony. Podobnie kobieta, która obsługiwała rodzinę przed mężczyzną zaznaczyła mu, że jeśli nie ubierze maseczki nie zostanie obsłużony. Zamówienie zostało nabite na kasę. Prośby obsługi nic nie dały... Ostatecznie mężczyźnie wydano lody. Ale cała sytuacja nie była przyjemna dla pozostałych osób stojących w kolejce i realizujących nakaz sanitarny. Czy rzeczywiście nie mając maseczki można nie być obsłużonym? - dopytuje pani Justyna z Bydgoszczy, która z rodziną stała wtedy w kolejce.

Może to Cię też zainteresuje...

Sprzedawca może odmówić obsłużenia klienta bez maseczki - podaje ministerstwo

Okazuje się, że sprzedawca może odmówić obsłużenia klienta, który nie stosuje się do zaleceń sanitarnych i nie nosi maseczki. Informacja o konieczność założenia maseczki musi być widoczna w sklepie - wynika z odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia na pytanie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Pracownik obiektu handlowego ma, na gruncie obowiązujących przepisów prawa cywilnego, możliwość odmowy dokonania sprzedaży. "(...) wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży. Zatem prezentowanie publicznie informacji o konieczności zakrywania ust i nosa (w miejscach ogólnodostępnych, w tym w obiektach handlowych lub usługowych, placówkach handlowych lub usługowych i na targowiskach) należy uznać jako warunek początkowy do skutecznego skorzystania z oferty sprzedaży przez kupującego. Zagadnienie to powinno być oceniane z punktu widzenia zasad współżycia społecznego (art. 5 Kc). Nie ulega wątpliwości, że zasady współżycia społecznego przemawiają za wprowadzeniem ochrony określonej w rozporządzeniu i mają na celu ochronę dobra wspólnego ogółu społeczeństwa jakim jest zdrowie i życie. Należy także powołać się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 31 lipca 1985 r. (...), w którym akceptowany jest pogląd, że oferta sprzedaży może być kierowana do określonej grupy nabywców. Zatem dopuszczalne jest zamieszczenie stosownej informacji, o konieczności zakrywania ust i nosa i korzystanie przez sprzedających z uprawnień na gruncie prawa cywilnego" - tłumaczy w piśmie Janusz Cieszyński, podsekretarz stanu Ministerstwa Zdrowia.

"(...) ochrona obiektu wykonuje w pewnym zakresie „powierzone jej uprawnienia właściciela” na podstawie stosownych umów cywilnoprawnych. W takich ramach może informować osoby, o obowiązku prawnym zakrywania ust i nosa i o tym że taki obowiązek istnieje na terenie obiektu oraz, że w razie niezastosowania się do niego powiadomi policję - podaje dalej Janusz Cieszyński.

Podsekretarz stanu przywołuje też art. 135 Kodeksu Wykroczeń, zwanego dalej „Kw”: "Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny. Uzasadniona przyczyna odmowy sprzedaży w rozumieniu art. 135 Kw, to nie tylko regulacje prawne, ale też zasady obowiązujące w danej jednostce. Uzasadniona przyczyna jest pojęciem dość szerokim i nie ma charakteru zamkniętego. Zatem w mojej ocenie, publiczne poinformowanie kupującego o warunku zakrywania ust i nosa jako warunku sprzedaży, powinno wyłączyć możliwość zastosowania art. 135 Kw".

Miliony na walkę z koronawirusem w sklepach

- Sieci handlowe zrzeszone w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji dokonały podsumowania wydatków poniesionych w związku z pandemią. Do końca czerwca br. na walkę z Covid sieci wyasygnowały 350 mln zł, z czego ponad 324 mln zł stanowią wydatki poniesione na wdrożenie reżimu sanitarnego w placówkach handlowych, zaś blisko 26 mln zł to środki finansowe przekazane w ramach pomocy społecznej - mówi Renata Juszkiewicz, prezes POHiD.

- (...) W obliczu kosztów poniesionych przez branżę w związku z pandemią, sieci handlowe czują się w obowiązku po raz kolejny zaapelować do polskich konsumentów o zachowanie odpowiedzialnej postawy i nienarażanie zdrowia i życia innych obywateli, a zatem stosowanie się do zalecanych zasad bezpieczeństwa, a przede wszystkim noszenie masek ochronnych w sklepach - apeluje szefowa POHiD.

Wideo - "Ekspedient ma prawo nie obsługiwać klienta bez maseczki". Resort zdrowia doprecyzuje przepisy

Źródło: X-news/Tvn24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska