https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie powołali jednak dyrektora szpitala w Mogilnie

(aj)
Adam Jasiński nie będzie jednak dyrektorem mogileńskiej lecznicy. Zarząd powiatu zdecydował, że nie powoła go na to stanowisko.

- Nie powołaliśmy pana Adama Jasińskiego na stanowisko dyrektora - mówi starosta Tomasz Barczak.

Tym samym pełniącą obowiązki dyrektora nadal zostanie Barbara Buzała. Adam Jasiński był jednym z dziesięciu kandydatów, ubiegających się o stanowisko dyrektora szpitala. W ocenie komisji konkursowej był najlepszym kandydatem. Z sześciu członków komisji głosowały na niego cztery osoby. Jasiński pochodzi z Wrześni. W tamtejszym starostowie był w przeszłości szefem wydziału prawnego. Potem kierował radą nadzorczą tamtejszego szpitala, do stycznia 2014 roku był też jego wiceprezesem.

Czytaj: Rozbudowa mogileńskiego szpitala? Nadal bez konkretów

Ma zatem doświadczenie w samorządzie i w zarządzania służbą zdrowia. Jednak zdaniem zarządu powiatu nie przekonał ich, że będzie potrafił rządzić mogileńską lecznicą. W piątek popołudniu odbyło się spotkanie Adama Jasińskiego z zarządem - Tomaszem Barczakiem, Krzysztofem Szarzyńskim, Mirosławem Leszczyńskim i Markiem Maruszakiem. Jak wcześniej mówił starosta - na tym spotkaniu miały paść konkretne propozycje uzdrowienia lecznicy. Jednak nie padły. Tomasz Barczak mówi, że kandydat nie przekonał zarządu do swojej koncepcji zarządzania lecznicą.

- Zabrakło konkretów - mówi Tomasz Barczak. A zdaniem starosty zarząd oczekiwał na konkrety na temat wyjścia służby zdrowia z zapaści, głównie finansowej. Teraz cała procedura konkursowa ruszy od nowa. Będzie ogłoszony nabór kandydatów, a potem zostaną przeprowadzone rozmowy. I ponownie komisja konkursowa będzie musiała rekomendować kandydata, którego zarząd ma powołać na stanowisko dyrektora. Starosta zapewnia, że powtórzenie konkursu nie opóźni przygotowań do rozbudowy szpitala oraz do inwestycji w obu filiach lecznicy.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
czytelnik

W Pałukach czytałem, że Pan starosta Krzysztof Szarzyński popierał jednak kandydata z Wrześni na stanowisko dyrektora SPZOZ. A co na to Pan burmistrz Matczak?  Bardzo, bardzo brzydko!

 

 

+/-

Panie starosto Barczak, proszę Pana o więcej powagi! To konkretne propozycje uzdrowienia lecznicy miały paść dopiero na zarządzie powiatu? To co robiła Komisja Konkursowa, o co pytała kandydatów, skoro dopiero na zarządzie powiatu Panowie zainteresowaliście się koncepcją zarządzania lecznicą? Pan mówi o braku konkretów ze strony kandydata - a jak Pan głosował na posiedzeniu Komisji Konkursowej? Proszę raczej podać prawdziwe powody odrzucenia przez zarząd powiatu tej kontrowersyjnej kandydatury. Czyżby Pałuki? A może to zupełnie coś innego? Ten cały "cyrk" jest niestety Pańską totalną porażką.

s
sam
W dniu 14.04.2015 o 20:34, biczyk z piasku napisał:

Jaki szpital - taki konkurs. Zawracanie głowy kandydatom, pacjentom, mieszkańcom. Od mieszania herbata nie będzie słodsza, a nowy dyrektor nie wyciągnie szpitala z długów bez pieniędzy. Żeby nawet złoty był i pięć fakultetów miał

Najlepiej by bylo jakby  Barczakowi przywiozl fure pieniedzy zrobil robote ,a w/w nadstawil by klate po ordery.

b
biczyk z piasku

Jaki szpital - taki konkurs. Zawracanie głowy kandydatom, pacjentom, mieszkańcom. Od mieszania herbata nie będzie słodsza, a nowy dyrektor nie wyciągnie szpitala z długów bez pieniędzy. Żeby nawet złoty był i pięć fakultetów miał

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska