Żołnierz rezerwy 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczegobył powołany z grupą innych rezerwistów na tygodniowe, okresowe ćwiczenia.
- Podczas zajęć żołnierz nie zgłaszał żadnych problemów zdrowotnych - poinformował major Jan Busłowicz, oficer prasowy 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego.
Czytaj też: 25 lat więzienia dla zabójcy młodego żołnierza
40-letni mężczyzna był żołnierzem w stopniu oficera. Jak udało nam się dowiedzieć po szkoleniu skorzystał z przysługującej mu przepustki i wyszedł do domu. Tam miał źle się poczuć i trafił do przychodni przy ul. Wierzbowej.
W Białymstoku powstał Wydział Żandarmerii Wojskowej [FOTO]
To właśnie w przychodni żołnierz zmarł. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura- Północ. - Są podejrzenie, że doszło do nieumyślnego spowodowania smierci - powiedział Maciej Płoński