Nie żyje Marek Czajka, były radny i działacz społeczny. Zmarł nagle, we wtorek. Miał 67 lat. Do Chojnic przywędrował z Wielkopolski, ale szybko się tu zakorzenił. W latach 2006 - 2010 był radnym z KW Arseniusza Finstera "Program 2010". Miał wykształcenie wyższe - magister turystyki, prowadził własną działalność gospodarczą. Był jednym z założycieli Związku Kupiectwa Polskiego w Chojnicach.
Aktywnie działał w Związku Kynologicznym, hodowla psów była jego hobby. Ostatnia impreza, w której przygotowania się zaangażował, zgromadziła w Centrum Parku tłumy ciekawych psów ozdobnych i do towarzystwa. Śpiewał też w chórze Cantabile przy parafii pw. MBF w Chojnicach. Pasjonowało go żeglarstwo i wyścigi Formuły 1. W Charzykowach aktywnie uczestniczył w pracach Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Społecznie działał jako pełnomocnik burmistrza ds. likwidacji barier architektonicznych.
Był orędownikiem kontaktów pomiędzy Chojnicami a Emsdetten, wiele razy bywał w mieście partnerskim, pracował tam jako wolontariusz. Był prezesem Chojnickiego Stowarzyszenia Partnerstwa Miast i leżało mu na sercu integrowanie ludzi żyjących w różnych krajach, mających różne doświadczenia życiowe, mówiących różnymi językami.
Szczególny nacisk kładł na wymianę młodzieży, bo miał nadzieję, że kolejne pokolenia będą już inaczej patrzeć na wspólną historię Polaków i Niemców.