Niebieski mundur

     Kiedyś wystarczało średnie wykształcenie, by móc ubiegać się o pracę w policji. Ustawa jasno określa, że i dziś jest to minimum, jakie trzeba spełnić, by móc włożyć niebieski mundur i strzec porządku publicznego. - Osoby ze średnim wykształceniem mogą się zgłaszać. Preferowane będą jednak osoby z wyższym wykształceniem, a wśród nich absolwenci studiów prawniczych - mówi Leszek Baczyński komendant Komendy Policji w Barcinie.
     Najlepiej byłoby, gdyby kandydaci byli mieszkańcami gminy Barcin lub pobliskich gmin. - Osoba pracująca u nas musi być dyspozycyjna, gotowa na to, by w każdej chwili pojawić się w komisariacie - dodaje komendant. Kandydaci muszą być w wieku do 35 lat, niekarani i mieć nienaganną opinię. Sprawdzana jest także opinia o najbliższej rodzinie, opinia o małżonce, a nawet teściu. Osoby, które przejdą wstępną selekcję, będą musiały zdać test sprawnościowy, a następnie test psychologiczny, który będzie miał za zadanie wykazać, czy kandydat jest odporny na stres. Czekają ich też badania lekarskie.
     Gdy już w końcu kandydaci zostaną zakwalifikowani do pracy i trafią do komisariatu, będą musieli przejść trzyletni okres przygotowawczy. Przejdą kurs przygotowawczy. Będą uczyć się władać pałką, bronią, stosować środki przymusu. Co roku będą oceniani. Wreszcie trafią na kurs specjalistyczny.
     Młody policjant nie zarabia "kokosów", na rękę od 800 do 900 złotych. Z czasem będzie zarabiał więcej. - Nie jest to łatwa praca. Jest to służba o każdej porze dnia i nocy. Jeśli ktoś wybiera tę pracę tylko dlatego, że nie może znaleźć innej, szybko odpadnie. Trzeba pamiętać, że każdy błąd, źle podjęta decyzja, pociąga za sobą poważne konsekwencje - mówi Leszek Baczyński. Chętni do pracy w policji powinni zgłaszać się do Komendy Powiatowej Policji w Żninie.