Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niech urzędnicy popatrzą na pola

LT
Antoni Kuś
Antoni Kuś archiwum
Rozmowa z Antonim Kusiem, przewodniczącym Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego Rolników.

- Wczoraj zastanawialiście się nad wznowieniem rolniczego strajku. Co takiego się stało?

- W czwartek wojewoda Ewa Mes i pracownicy Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego podali do publicznej wiadomości, że szkody w uprawach ozimych wynoszą od dwudziestu do osiemdziesięciu procent. To są bzdury! Bo naszym zdaniem rolnicy stracili około dziewięćdziesięciu procent ozimin.

- Dlaczego wasza ocena tak bardzo odbiega od szacunków urzędników?

- Takim osobom jak Andrzej Baranowski, który jest dyrektorem generalnym urzędu wojewódzkiego wydaje się, że znają sytuację lepiej niż rolnicy. Dlatego proponuję, by pojechał w teren, zobaczyć jak wyglądają pola. Takiej klęski, jaka przydarzyła się ostatniej zimy, nie pamiętają najstarsi gospodarze.

- No to skąd mogło wziąć się dwadzieścia procent?

- Z tego, że nie wszyscy zgłaszają straty.

- Dlaczego? Nie chcą skorzystać z pomocy?

- Chcą, ale wielu rolników się na nią nie załapie, bo już korzystali z de minimis (pomoc o niewielkim znaczeniu - przyp.red.) i wyczerpali tę pulę. Z kolei są i tacy gospodarze, którzy wolą siedzieć cicho, bo poprzesiewali uprawy swoim ziarnem albo takim od sąsiada i boją się, że zostaną ukarani za brak opłat hodowlanych. Nie można jednak powiedzieć, że im zboża nie wymarzły!

- Jaki zatem z tego wniosek?

- Że trzeba jeszcze raz przeanalizować ustalenia jakie zapadły 30 marca w Warszawie, podczas spotkania z Markiem Sawickim, ministrem rolnictwa. Bo gospodarze potrzebują pomocy już teraz, a nie za kilka miesięcy.

- I co dalej?

- Chcemy się spotkać z ministrem i wrócić do tego, co ustaliliśmy wcześniej. Bo na razie nie wywiązuje się ze zobowiązań. Dajemy mu czternaście dni.

- A jeśli nie dojdzie do spotkania, to co się stanie?

- Odwiesimy pogotowie strajkowe. O formie i miejscu protestu porozmawiamy niebawem z kolegami z Zachodniopomorskiego. Może być ostro!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska