Czteromiesięczne dziecko przyniosła do szpitala matka. Kobieta nie wróciła do domu. Trafiła do komendy. Ojciec zniknął, gdy dowiedział się o przyjeździe mundurowych do lecznicy.
Malucha z licznymi obrażeniami ciała przyjęli lekarze z jednego z warszawskich szpitali. Zaniepokojeni stanem dziecka, wezwali policjantów.
Funkcjonariusze zatrzymali 22-letnią matkę niemowlaka. 32-letni ojciec wyszedł ze szpitala, jak tylko dowiedział się o przyjeździe mundurowych. Policjanci nie zastali mężczyzny w domu. Znaleźli go dopiero następnego dnia w okolicach dworca kolejowego.
Rodzice dziecka trafili do komendy w Grodzisku Mazowieckim. Tamtejsi policjanci i prokuratorzy będą wspólnie wyjaśniać w jaki sposób maluch odniósł obrażenia.