Do zdarzenia doszło w środę (23 września) w jednym z grudziądzkich marketów. Ochroniarze zauważyli, że do plecaka mężczyzny poruszającego się na wózku inwalidzkim opiekunka pakuje towar: parówki i perfumy.
- Następnie minęli linię kas i nie zatrzymali się - wyjaśnia Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji.
Zastopowali ich ochroniarze. Całe zajście zarejestrował monitoring sklepowy. Skradziony towar był wart ok. 40 zł.
Kobieta jest doskonale znana funkcjonariuszom.
No i Watykan będzie mógł mieć nowego świętego. Jakby nie patrzeć dokonał cudu ów "funkcjonariusz" i uzdrowił chromego. Ciekawy czy było wstań! mówię ci WSTAŃ!!
W dniu 24.09.2015 o 14:00, temida napisał:Jest o czym pisać, no co zrobić, jak taka bieda, a za tą kwotę zajęcia mienia nazwanego kradzieżą pewnie trochę wstydu (jeśli go mają), albo mandat za 50 zeli. Jak kradną miliony , jak oszukują na wnuczka, czy inny perfidny sposób to cisza na planie
Mikołaj Rej (1505-1569)
"Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim – nisko się kłaniacie".
..cytat drugiej świeżości? ...
ps: a tak na marginesie: "kobieta jest doskonale znana funkcjonariuszom".... po czym? po zapachu perfum? ... :)...
Jest o czym pisać, no co zrobić, jak taka bieda, a za tą kwotę zajęcia mienia nazwanego kradzieżą pewnie trochę wstydu (jeśli go mają), albo mandat za 50 zeli. Jak kradną miliony , jak oszukują na wnuczka, czy inny perfidny sposób to cisza na planie
Tanie perfumy i parówki na "zagrychę"... wykwintne połączenie. To się nazywa smak :)
