Mówią o sobie, że są stowarzyszeniem wskrzeszonych bankrutów. Przedsiębiorcy poszkodowani przez urzędników założyli stowarzyszenie Niepokonani.
Razem będziemy niepokonani!
"Jeżeli spotkałeś się z niegodziwością i bezdusznością funkcjonariuszy państwa reprezentujących jego administrację, urzędy celne, ZUS, aparat skarbowy, prokuraturę i sądy - dołącz do nas! Tylko razem, zjednoczeni, będziemy wystarczająco silni, by skutecznie przeciwstawiać się instytucjonalnej demoralizacji" - piszą na swojej stronie www.niepokonani2012.pl
Jednak do tego stowarzyszenia należą nie tylko właściciele firm, które zbankrutowały lub popadły w kłopoty przez błędy urzędników lub ich zwykłą niekompetencję.
Są to również osoby niesłusznie pomówione przez gangsterów - nazwanych świadkami koronnymi - które spędziły wiele miesięcy w odosobnieniu. Tylko dlatego, że prokuratura nie potrafiła lub nie chciała sprawdzić wiarygodności oszczerstw wysuwanych przez prawdziwych przestępców. Wszyscy oni mieszkają w różnych częściach naszego kraju. Posiadają odmienne światopoglądy, status majątkowy i wykształcenie.
Dostali już ponad 1000 maili...
- To niesamowite, że działamy tak krótko, od tego roku, a już otrzymaliśmy ponad tysiąc maili z całego kraju, również z województwa kujawsko-pomorskiego. Widać, że jesteśmy potrzebni - twierdzi Marcin Kołodziejczyk, rzecznik nowego ruchu społecznego.
O Niepokonanych zrobiło się głośno po tym, jak 31 maja zorganizowali w Warszawie wielki kongres.
Na stronie www.niepokonani 2012.pl opisują założenia swojego ruchu. Jest tam również formularz pozwalający się z nimi skontaktować. Mają też profil na Facebooku.