Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nierówne szanse skutera

Katarzyna Fus
Anna Wojciulewicz
Coraz więcej torunian jeździ na skuterach. Kierowcy samochodów twierdzą, że jeżdżą nimi zbyt młodzi ludzie. Prowadzący skutery przekonują jednak, że to właśnie oni są dyskryminowani na drodze.

Od kilku lat motorowery znów stały się modne. Są tanie, wygodne i co ważne, nie trzeba mieć prawa jazdy, by nimi kierować. Stąd wieku kierowców samochodów widzi w nich utrapienie.

- Kiedyś prawie miałem wypadek, bo chłopak na skuterze chciał skręcić w lewo, ale nie włączył kierunkowskazu - opowiada pan Krzysztof, który uważa, że na ulicę wyjeżdżają zbyt młodzi ludzie. - Całe szczęście udało mi się zahamować. Od tej chwili widząc skuter na drodze, wzmagam czujność i mocno zwalniam.

Czy nie są za młodzi?
Już nawet 13-letnie dziecko może wyjechać na ulice skuterem. Wystarczy kilka zajęć z przepisów ruchu drogowego i po zdaniu egzaminu można śmiało przemieszczać się jednośladem po mieście.

W ciągu roku w toruńskim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego przeszkolono i egzaminowano ok. 500 osób. Dziś są posiadaczami kart motorowerowych. Kursy na kartę organizują jednak przede wszystkim dyrektorzy szkół ponadpodstawowych.

- Staramy się organizować więcej kursów i egzaminów, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że szkoły mogą nie mieć potrzebnego sprzętu - mówi Marek Staszczyk, dyrektor toruńskiego WORD. - I rzeczywiście z roku na rok mamy coraz więcej chętnych do zrobienia karty motorowerowej.

I co ciekawe, skutery rzadko uczestniczą w wypadkach drogowych. - W tym roku zanotowaliśmy 32 zdarzenia z udziałem motorowerzystów - informuje Artur Rzepka, rzecznik toruńskiej policji. - Nie ma jednak danych, które pokazywałyby, czy wina leży po stronie motorowerzystów.

Skuter to również pojazd
- Osoba na skuterze to taki sam uczestnik ruchu jak kierowca samochodu - mówi Rzepka. - Czy w wieku 13 lat jest się na tyle dojrzałym, by poruszać się skuterem po drodze? Nie wiem, ale trzeba pamiętać o tym, aby nastolatek miał świadomość występowania zagrożeń na drodze. Odpowiedzialność spoczywa też na rodzicach, którzy decydują się kupić małoletniemu dziecku taki pojazd. To nie jest zabawka.

Doskonale wiedzą o tym ci, którzy skuter traktują jako tani środek lokomocji, codziennie dojeżdżając nim do pracy. Wśród nich jest Łukasz Drygalski, nasz kolega z Radia Gra. I, choć sam także kieruje autem, o kulturze kierowców samochodowych nie ma zbyt dobrego zdania.

- Codziennie spotykam się ze złośliwością kierowców i ich bardzo wielką niechęcią wobec jadących na skuterze - mówi Dry-galski. - Na toruńskich drogach panuje wręcz zastraszająca dyskryminacja.
Lista skarg do kierowców jest bardzo długa. Przede wszystkim kierowcy nie zmieniają pasa przy wymijaniu skuterów.

- To wręcz nagminne - mówi Drygalski. - Jest to bardzo niebezpieczne, zwłaszcza gdy samochód przejeżdża z dużą prędkością.

Ograniczeń prędkości często nie przestrzegają kierowcy samochodów i wręcz irytują się, gdy motorower jedzie tylko 50 km na godzinę. Nie podoba się im także to, gdy skutery z łatwością przebijają się przez korki między samochodami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska