Jak się dowiedzieliśmy, bydgoski Urząd Kontroli Śródlądowej otrzymał pocztą elektroniczną informację, że załoga promu jest pijana.
- To prawda, dostaliśmy takiego emaila, ale nasz urząd nie obejmuje działaniem nieszawskiego promu. Należy to do właściwości urzędu w Warszawie. Tam skierowaliśmy emaila - powiedział nam Jerzy Słomiński, dyrektor UKŚ w Bydgoszczy.
W warszawski UŻŚ dowiedzieliśmy się, że istotnie od wczoraj trwa kontrola, a jej wyniki będą znane w przyszłym tygodniu.
Informacje o tym, że załoga promu bywa nietrzeźwa docierały także do naszej redakcji. Za każdym razem w Nieszawie je dementowano.
Niedawno pijana załoga osadziła prom na główce. Od st. inspektora Krzysztofa Płatkowskiego z Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Warszawie dowiedzieliśmy się, że kapitan promu dostał mandat, bo był wówczas nieobecny na promie. Został następnie zwolniony. Mimo to prom nadal pływał, choć warunkiem działalności takich przepraw jest to, że podmiot zarządzający promem musi mieć zatrudnionego kapitana żeglugi śródlądowej.
W Nieszawie promem zarządza Klub Sportowy "Jagiellonka", który wygrał przetarg. Ogłoszenia o przetargu były dwa: jedno z 29 marca 2010 roku, a następnie 2 kwietnia 2010 "Ogłoszenie o zmianie ogłoszenia". Różnią się tym, że w pierwszym mowa jest o zaświadczeniu z urzędu skarbowego wystawionym nie wcześniej niż 3 miesiące przed upływem terminu wykonania decyzji, a w poprawionym - o zaświadczeniu wystawiony nie wcześniej ni z 6 miesięcy.
Gdy swego czasu próbowaliśmy dowiedzieć się, dlaczego jest ta poprawka, burmistrz Andrzej Nawrocki nie mógł sobie przypomnieć. Dowodził, że nie było amatorów na prowadzenie przeprawy promowej, bo to marny interes. Tymczasem nie jest tajemnicą, że KS "Jagiellonka" miał poważne problemy finansowe i mógł nie uzyskać z urzędu skarbowego satysfakcjonującego ją zaświadczenia.
Prom, który jest własnością miasta Nieszawa, od lat był firmą niemal "rodzinną". Pieniądze na jego utrzymanie daje miastu powiat. Do czerwca przewodniczącym rady powiatu był Janusz Chmielewski, a jego brat, Roman Chmielewski, do końca kadencji był przewodniczącym rady miasta Nieszawa. Trzeci z braci - Krzysztof Chmielewski - w chwili przetargu był prezesem KS "Jagiellonka".