Pan Adam jest w trakcie katalogowania rekwizytów, które trafiły na ul. Wiśniową. - Oj, z trzy tysiące ich będzie - mówi. - Chciałem pokazać, jak kiedyś radzili sobie ludzie. O, to moja perełka - żydowska maszyna do ostrzenia noży, która ma ponad 120 lat. Z tego co wiem, tylko w Warszawie jest człowiek parający się ulicznym ostrzeniem noży na podobnym sprzęcie. Mówię podobnym, bo tamta maszyna nie jest oryginalna. Sprzęt był noszony na zasadzie tornistra, swoje ważył. Ba, w tej skrytce było miejsce na pieniądze. Aby uniknać kradzieży, zamykano ją na kluczyk.
W Łysomicach można przekonać się, jak smakują wafle wypiekane w stuletniej wafelnicy, często mylonej z gofrownicą. Wśród narzędzi domowych widać m.in. niemiecką kiżankę do wyrobu masła, ręczną wyciskarkę do soków z owoców i warzyw firmy Aleksander Werk (ma ponad 120 lat),
- Te przemioty nie są warte fortunę, tutaj chodzi o wartość historyczną - podkreśla pan Adam. - To, co robię, sprawia mi wielką satysfakcję. Mam sentyment do każdego z przedmiotów, który tutaj trafił. Do Łysomic przyjeżdżają wycieczki z całego kraju i nie tylko. Gościli u mnie choćby uczniowie z francuskiej Bretanii.
Wśród eksponatów nie brakuje narzędzi rzemieślniczo-rolniczych. Do Łysomic trafiły m.in. magle, narzędzia do krosna, do darcia mchu, hebry, luśnie, sieczkarnie, strugi, sierpy, stary zestaw szewski. Znajdziemy tu również oryginalną kuźnię z miechem, podkowami, narzędziami kowalskimi czy choćby wagę dziesiętną z wiatraka w PapowieToruńskim.
![Nietypowe muzeum w Łysomicach. A w nim - 3 tysiące eksponatów [zdjęcia i wideo]](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/55/9e/599a8851db152_o,size,640x400,q,71,h,b84fa1.jpg)
- Mam choćby dużą, ręcznie narysowaną mapę województwa Pomorskiego, efekt pracy dwóch inżynierów - opowiada pasjonat historii. - To relikwia etnograficzno-historyczna. Pokazuje, jak wyglądały te tereny przed II wojną światową. Proszę spojrzeć na te kredensy, ich właściciel - kierownik szkoły w Sławkowie - został zamordowany w Mauthausen. Odwiedził mnie nawet kiedyś jego syn. Mam też rolnicze podręczniki bogatego ziemianina zamieszkującego ziemię chełmińską (1881 rok), album z przedwojennymi fotografiami jego rodziny.
Atrakcjami izby są też ziemianka odwzorowana na punktach, w których pomieszkiwali partyzanci w czasie wojennej zawieruchy, sala szkolna z początku XIX wieku i izba ludowa.
Nowym nabytkiem w tym ostatnim miejscu jest kuferek pochodzący z Jagodnego (Lubelskie). - Może mieć ponad 150 lat, mam go od dalekiego kuzyna - dodaje pan Adam. - W takim kuferku ludzie trzymali kiedyś swoje precjoza, stąd klucz. Kolekcjonuję przedmioty, z których korzystali ubożsi i majętniejsi. Cóż, dla mnie wszystko jest na wagę złota.
![Nietypowe muzeum w Łysomicach. A w nim - 3 tysiące eksponatów [zdjęcia i wideo]](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/9a/44/599a8852e7e34_o,size,640x400,q,71,h,840f50.jpg)
Strefa AGRO Kujawsko-Pomorskie także na Facebooku. Dołącz do nas!