MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nieuleczalna choroba zaatakowała pana Tomasza i jego syna!

Karolina Strzałka
Kosztowne leczenie jest jedyną szansą na powrót do zdrowia dla pana Tomasza i jego synka Antosia.
Kosztowne leczenie jest jedyną szansą na powrót do zdrowia dla pana Tomasza i jego synka Antosia. archiwum rodzinne Tomickich
Rodzina państwa Tomickich zmaga się z podwójną tragedią - nieuleczalna choroba genetyczna zaatakowała pana Tomasza i jego syna.

Pan Tomasz Tomicki jest pochodzącym z Torunia fizjoterapeutą, który przez lata pomagał innym powracać do zdrowia. Dzisiaj on sam potrzebuje pomocy – zmaga się bowiem z dystrofią miotoniczną typu 1 - nieuleczalną, genetyczną chorobą powodującą całkowity zanik wszystkich mięśni i przedwczesną śmierć.

Podwójny dramat

Dramat rodziny Tomickich jest tym większy, że diagnoza postawiona przez genetyków potwierdza także dystrofię miotoniczną u niespełna 3-letniego syna Antosia, który odziedziczył po ojcu wadliwy gen.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Zważywszy na fakt, że w Polsce nie wykonuje się przeszczepów komórek macierzystych (od dawców niespokrewnionych) u tak małych pacjentów, rodzice chorego Antosia poszukują na całym świecie kliniki, która specjalizuje się w takiego rodzaju przypadkach.

Nadzieją i szansą na nowe życie dla pana Tomasza Tomickiego, u którego już teraz występują problemy z poruszaniem się i mową, jest przeszczep mezenchymalnych komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy w Centrum Medycznym w Częstochowie.

Przeszczep komórek

- Rozpoczęcie leczenia przewidziane jest na kwiecień. Lekarze założyli dziesięć podań komórek macierzystych, każde w odstępie czterech tygodni - tłumaczy pani Joanna Rydygier-Tomicka - żona pana Tomasza. - Terapia daje możliwość zatrzymania choroby i towarzyszących jej objawów. Ponadto, jest w stanie przywrócić normalne funkcjonowanie uszkodzonych narządów.

Rodzina Państwa Tomickich od dawna walczy o normalne życie. Pani Joanna, która przed kilkunastoma laty straciła męża w wypadku samochodowym, sama zmagała się ze złośliwym nowotworem tarczycy.

- Choć sama wygrałam walkę z chorobą nowotworową, rozpoczęłam kolejną, tym razem o życie i zdrowie mojego męża, a niedługo później również syna - mówi Joanna Rydygier-Tomicka.

Kosztowna terapia

Koszt jednego zabiegu wynosi około 250 tysięcy złotych i przekracza finansowe możliwości rodziny państwa Tomickich.
Do kwietnia rodzina musi uzbierać potrzebne pieniądze, by móc rozpocząć leczenie.

- Choroba i upływający czas to nasi najwięksi wrogowie. Serdecznie Państwa proszę o pomoc. Każda przekazana złotówka przybliża nas do upragnionego celu – zdrowia naszej rodziny - mówi Joanna Rydygier-Tomicka, matka i żona chorych na dystrofię miotoniczną typu 1.

Aby pomóc Panu Tomaszowi w walce z chorobą genetyczną, można przekazać darowiznę na subkonto pana Tomka w Fundacji Avalon: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001. W tytule należy wpisać: Tomicki, 6511.

INFO Z POLSKI odc.19 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska