Podczas walnego zgromadzenia członków Ciechocińskiego Klubu Sportowego Zdrój planowano wybory nowych władz. Zarówno prezes Jerzy Tomaszewski, jak i wiceprezes Mirosław Iwiński złożyli rezygnację z pełnionych funkcji. Do wyboru nowego zarządu jednak nie doszło. Przede wszystkim, dlatego że nie było chętnych do objęcia funkcji. Po drugie w walnym uczestniczyło zaledwie szesnastu członków uprawnionych do głosowania. Zanim obrady dotarły do punktu wyborczego, ta liczba stopniała o kilka kolejnych osób.
- Informacja o walnym była dostępna w prasie i internecie. To co dzieje się na sali to efekt faktycznego zainteresowania pracą klubu - skwitował frekwencję prowadzący obrady Sławomir Okulicz.
Ostatecznie podjęto decyzję o przesunięciu wyborów nowych władz Zdroju do kolejnego walnego zgromadzenia, którego termin ustalono na 15 stycznia. Do tej pory klubem kierować będzie dotychczasowy zarząd, bo zgromadzenie nie przyjęło rezygnacji obu prezesów.