Nissan zderzył się ze skodą. Stłuczka na niebezpiecznym skrzyżowaniu w Grudziądzu film

Pewnie ZDM wprowadzi tam zakazy skrętów w lewo, jak zrobili to na średnicówce. Totalna głupota. Po to ktoś kiedyś wymyślił znaki, aby jeździć zgodnie z nimi. Jeśli ktoś nie potrafi, nie ma cierpliwości, itp nie powinien wsiadać za kierownicę. Przez to, że kilku kierowców nie potrafi jeździć wielu mieszkańców Grudziądza nie może korzystać z średnicówki ponieważ jadąc od strony drogi łąkowej nie można skręcić w ulicę Łyskowskiego. Zastanawiam się po co w takim razie cała ta trasa średnicowa skoro nie można z niej w pełni korzystać. Wypadki zawsze były, są i będą. Trzeba jeździć zgodnie z przepisami, zachowywać rozsądek, pohamować nerwy i da się pokonać każdą trasę. Pozdrawiam wszystkich myślących kierowców.

jak zwykle CG.

Zadne niebezpieczne skrzyzowanie. Tylko nie uwaga kierowcy jadacego z malogroblowej.... Taki stary a taki.......nierozwazny....

Poprostu tzreba sie rozgladac na skrzyzowaniu jechalem z predkoscia 40 na godz a ze dziadek nie widzial nie moja wina a chamowalem juz przed pasami od strony torunskiej samochod jest rozbity doszczetnie ale wazne ze nic mi sie wielkiego nie stalo tylko jestem potluczony

Poprostu tzreba sie rozgladac na skrzyzowaniu jechalem z predkoscia 40 na godz a ze dziadek nie widzial nie moja wina a chamowalem juz przed pasami od strony torunskiej samochod jest rozbity doszczetnie ale wazne ze nic mi sie wielkiego nie stalo tylko jestem potluczony

Jadąc 40 i zaczynając hamowamie przed pasami zatrzymałbyś się na pasach. Sprawdź stan swoich hamulców.
PS. Nie zmienia to faktu, że nie ma tu Twojej winy.

Niebezpieczne skrzyżowanie???? Bo jest znak ustąp, którego co niektórzy nie uważaja..... ot tyle

Marcin! Następnym razem hamuj przez "H", będzie bezpieczniej powodzenia na kolejnych skrzyżowaniach

Poprostu tzreba sie rozgladac na skrzyzowaniu jechalem z predkoscia 40 na godz a ze dziadek nie widzial nie moja wina a chamowalem juz przed pasami od strony torunskiej samochod jest rozbity doszczetnie ale wazne ze nic mi sie wielkiego nie stalo tylko jestem potluczony

Mam wrażenie, że jednak jest tam niebezpiecznie, bo szpaler drzew-krzewów zasłania całkowitą widoczność z lewej strony. Żeby coś zobaczyć trzeba się wysunąć minimalnie do przodu i maska samochodu jest już na pasie z pierwszeństwem. Sam wiele razy spotkałem się z tym niezamierzonym wymuszeniem, jadąc od Pl. Stycznia do Rybackiej miałem "klienta" na prawym błotniku. Coś powinno miasto z tym zrobić, nim dojdzie do prawdziwej tragedii.

Niedługo wszystkie skrzyżowania, na których nie ma świateł (obowiązkowo bezkolizyjnie) i osobnych pasów na każdy skręt będą szalenie niebezpieczne.

chyba przesadzacie , jakie niebezpieczne skrzyżowanie, brednie opisujecie jakiś narwaniec sie wepchał i tyle wystarczy odrobinę cierpliwości