Urzędnicy odpowiedzialni za bydgoską oświatę podsumowali wstępnie tegoroczny nabór do szkół średnich.
Niż daje się we znaki placówkom. Okazuje się, że od września będzie o przynajmniej 11 oddziałów mniej, niż w kończącym się roku szkolnym.
- W XII Liceum Ogólnokształcącym, które przenosi się z osiedla Bartodzieje na Osową Górę, będzie uruchomiona jedna pierwsza klasa zamiast dwóch planowanych, ponieważ nie było chętnych - zapowiada dyrektor Waszkiewicz. - Będzie się w niej uczyło ponad 30 uczniów.
Nie chcą być stolarzami
"Okrojona" zostanie też jedna klasa w Zespole Szkół Drzewnych przy ul. Toruńskiej. W zawodówce miało być pięć pierwszych klas, będą cztery. To dlatego, że do pierwszej klasy stolarzy zgłosiło się tylko 11 kandydatów.
Dla ucznia bez zmian
- Uczniowie i tak nie odczują tej zmiany - zapewnia Ilona Chilicka, dyrektor ZS Drzewnych. - Pójdą do oddziału łączonego. Będzie pół klasy zawodowej z zajęciami praktycznymi w warsztatach szkolnych i pół klasy pracowników młodocianych z zajęciami praktycznymi u różnych pracodawców. W technikum będzie bez zmian: jedna klasa.
Co z elektrykiem?
Ubędzie też przynajmniej jeden oddział w zawodówce ZS Mechanicznych nr 2 przy ul. Słonecznej. - Chętnych do nauki w zawodzie elektromechanik pojazdów samochodowych było zaledwie dwóch, a kandydatów zamierzających zostać mechanikami precyzyjnymi - czterech - mówi Iwona Waszkiewicz. - W związku z tym, kształcenia w tych zawodach od września nie będzie. Pod znakiem zapytania stoi klasa w zawodzie elektryk w tym samym zespole szkół. Tutaj chętnych jest dziewięć osób.
Praca na wyciągnięcie ręki
Szkoda, że młodzież nie chce uczyć się fachu. Absolwenci takich szkół szybciej, niż po ogólniaku, znaleźliby pracę. W urzędzie pracy jest teraz przynajmniej po kilka propozycji pracy dla stolarza, mechanika, elektryka czy elektromechanika.
Są jednak technika, które od lat cieszą się popularnością wśród absolwentów gimnazjum. Do niektórych klas w gastronomiku, elektroniku czy budowlance startowało po parę osób na miejsce.
Na około 280 wolnych miejsc w szkołach ponadgimnazjalnych, połowa to te w zawodówkach. Pojedyncze są w liceach ogólnokształcących.
Czytaj e-wydanie »