Informację przekazał marszałek województwa Piotr Całbecki. Ta powstanie we Frydrychowie i oznacza rozbudowę fabryki Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych.
Do zagospodarowania jest 13 hektarów. Grunt jest własnością firmy.
- Po raz pierwszy w Polsce strefa ekonomiczna powstanie na prywatnym gruncie. Nie bez znaczenia dla podjęcia takiej decyzji jest renoma TZMO, które inwestują już w całej Europie oraz ich zasługi dla polskiej gospodarki - wyjaśniał Piotr Całbecki.
Obecnie we Frydrychowie produkowana jest folia perforowana, wykorzystywana przy produkcji materiałów sanitarno-higienicznych. Zatrudnionych jest tu około 60 osób.
- Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że w niedalekiej przyszłości mają tu powstać trzy kolejne hale, nowoczesny park maszynowy i przynajmniej 150 nowych miejsc prac. Wszystko w porozumieniu z hiszpańskim inwestorem. Gmina Kowalewa robi duży krok - mówi burmistrz Kowalewa Andrzej Grabowski.
Jest to szansa przede wszystkim na zmniejszenie bezrobocia. To w Kowalewie wynosi 18-19 procent. W rejestrze zostały głównie osoby z niskimi kwalifikacjami oraz młodzież. Dzięki rozbudowie tzw. "Opatrunków" pojawiła się szansa na pracę na miejscu.
- Tylko za jakie pieniądze ta praca? Jak będą płacić jak w "Sharpie" i "Orionie" to ja dziękuję - mówi pani Dominika.
W fabryce we Frydrychowie dziś przy produkcji zarabia się więcej niż w Ostaszewie. TZMO dzięki włączeniu do specjalnej strefy odczują sporo korzyści, m.in.: częściowe zwolnienie z podatku dochodowego (nawet do 50 procent) oraz pomoc z racji tworzenia nowych miejsc pracy. Tak więc pozostaje mieć nadzieję, że płace nie ulegną zmianie. Przynajmniej na gorsze.
