Nocą w Dworze Marzeń spotkasz... ducha admirała. A co w Żninie i Wenecji?

Najpierw warto pojechać do Sielca, gdzie zaprasza wszystkich właścicielka posiadłości, Katarzyna Rodziewicz: - W godzinach od 18 do 23 będzie można bezpłatnie zwiedzić Izbę Admiralską oraz pozostałe pokoje na parterze, a na pamiątkę sfotografować się w admiralskiej czapce. W programie przewidzieliśmy dodatkowo rajd parkowy militarnym fordem (w godz. 20-21, odpłatnie) oraz kawę i herbatę w zabytkowych wnętrzach (także odpłatnie).

- Z kolei o godzinie 22 drzwi Dworu Marzeń na jakiś czas zamkniemy, ponieważ... wyruszymy z naszymi gośćmi w poszukiwaniu admiralskiego ducha. To będzie wyprawa dla ludzi o mocnych nerwach - zapowiada Katarzyna Rodziewicz, organizatorka przedsięwzięcia.

Równie ciekawie będzie w Żninie - na tę okoliczność placówki będą czynne od godz. 20 do 23. Warto odwiedzić magistrat (pl. Wolności 1), gdzie w galerii im. Tadeusza Małachowskiego prezentowane są obrazy zmarłego 10 lat temu Marcina Stosika. Parę kroków dalej mamy ekspozycje stałe - etnografię oraz dzieje drukarstwa. Ta ostatnia wystawa przybliży nam również działalność prasową, do czasu II wojny światowej, rodziny Krzyckich. Pasjonatów sportu motorowodnego może zainteresować także wystawa opisująca właśnie tę dyscyplinę.

Z magistratu wybierzmy się do baszty. W zrekonstruowanych wnętrzach zobaczymy m.in.: zbrojownię (w przyziemiu), Ławę Miejską (druga kondygnacja) - miejsce narad rajców miejskich oraz prowadzenia drobniejszych spraw sądowych oraz - piętro wyżej - skarbiec miejski z wagą mniejszą. Jeśli poprosimy przewodnika, być może zaprowadzi nas też na poddasze, gdzie m.in. znajduje się zabytkowy mechanizm zegara.

Ostatnim punktem Nocy Muzeów na Pałukach może być Wenecja. Tu dotrzemy (jeśli nie własnym autem) składem wąskotorowym, który pociągnie chluba Żnińskiej Kolei Powiatowej i jedyny jej czynny, zabytkowy parowóz - PX38 805 zwany "Leonem" ku czci nieżyjącego księcia pałuckich przewodników - Leona Lichocińskiego.

Ciuchcia ruszy ze Żnina (dworzec ŻKP) o godz. 21. Będzie to nasz jedyny koszt związany z atrakcjami na wąskich torach: za bilet przejazdu w jedną stronę zapłacimy 8 zł (normalny) bądź 6 zł (ulgowy). Do Wenecji dojedziemy akurat na rozpoczęcie (o 21.30) "Weneckiej Nocy z Parowozami". Na miejscu będziemy się delektować widokiem dymiących, kolorowo oświetlonych parowozów. Równocześnie z muzealnych głośników popłynie dla nas nastrojowa muzyka, która wydarzeniu dodaje jeszcze magii. Chętni mogą obejrzeć także film o weneckiej działalności mówiącego pałucką gwarą Leona Lichocińskiego.

Pobyt w muzeum kolejek warto zaplanować do godz. 22.30 - wówczas w drogę powrotną do Żnina znów zabierze nas PX38. Decyzja należy jednak do nas, czy kupimy kolejny bilet na niezapomnianą jednak, nocną wyprawę wąskimi torami.