Tylko do godz. 7.30 odnotowano 78 wyjazdów do zdarzeń.
– Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew i konarów na ciągach komunikacyjnych – tłumaczy Dariusz Łęgosz z Państwowej Straży Pożarnej w Rypinie. – Otrzymujemy także telefony od mieszkańców dotyczące zerwanych dachów. Tak naprawdę działania cały czas trwają, to była pracowita noc dla strażaków, także z miejscowych OSP.
Dariusz Łęgosz podkreśla, że trudna sytuacja pogodowa objęła praktycznie cały powiat rypiński. Wiatr powalił drzewa na prywatnych posesjach, przy drogach, ale także w centrum Rypina, przy ul. Mławskiej, Cholewińskiego i obok Rypińskiego Centrum Sportu.

Wideo