Nordic walking króluje na Kujawach

Elżbieta Wojciechowska mieszka w Pakości, a pracuje w Inowrocławiu. W ubiegłym roku została mistrzynią świata. Pobiła rekord świata w 12-godzinnym marszu z kijkami. Zdobyła też Puchar Polski.

W pierwszych mistrzostwach nordic walking organizowanych w jej rodzinnym miasteczku nie mogła uczestniczyć. W tym czasie brała udział w zawodach z cyklu Grand Prix Gdańska. Jak się można było spodziewać - zwyciężyła.

Na starcie sobotniej imprezy w Pakości stanęli głównie amatorzy. Większość z nich z kijkami chodzi zaledwie od roku. Wszyscy podkreślają, jak wiele zyskali, odkąd systematycznie trenują.

- Na początku, gdy ludzie nas widzieli mówili, że idą czarownice. Teraz człowiek z kijkami już nikogo nie dziwi. Ludzie przyzwyczaili się do tego widoku - śmieje się Agnieszka Ziółkowska z Dąbrowy. Trenuje z koleżanką. Niemal codziennie pokonują 5 kilometrów. Idą bez względu na deszcz i śnieg. Nawet przez zaspy. Zdradzają, że już uzależniły się od nordic walking.

- Są jakieś efekty? - dopytuję. - Ważę 28 kilogramów mniej niż rok temu - zdradza pani Agnieszka, a jej koleżanka Wioletta Stokwisz dodaje: - Miałam kłopoty z kręgosłupem. Do tego często ręka mi drętwiała. Dzięki nordicowi czuję się dużo lepiej.

Emanuje wielkością

Natalia Kubiak z Inowrocławia chodzi z kijkami od ubiegłego roku. - Mąż chciał, bym tak jak on biegała. Biodra jednak strasznie mnie bolały. Dlatego wzięłam się za nordic - wyznaje. Ma ogromną satysfakcję. W sobotę zdobyła tytuł mistrzyni Pakości. Podkreśla, że dokonała tego w rodzinnej miejscowości Elżbiety Wojciechowskiej.

Pierwszy na mecie zameldował się Maciej Gąsiorowski z Inowrocławia. Jest biegaczem. Czasami trenuje z kijkami, by wzmocnić górne partie mięśni.

- Od szóstego roku życia zajmuję się sportem. Jednak takiego bumu na aktywny tryb życia, jak teraz, nigdy nie było - przekonuje. Nie ma wątpliwości, że na popularność nordica na Kujawach olbrzymi wpływ mają sukcesy Elżbiety Wojciechowskiej. - Poznałem ją. Wywarła na mnie wspaniałe wrażenie. Jest najnormalniejszą w świecie osobą. Skromną, miłą, sympatyczną. Emanuje czymś, co nazywa się wielkością. Musimy mieć wzorce. A ona wyrosła niemal na naszym podwórku, tuż obok nas. To budzi do życia - dodaje.

Przyjadą najlepsi

Sukcesy sportowe Elżbiety Wojciechowskiej sprawiły, że samorządowcy z Pakości i Inowrocławia zaczęli zabiegać o to, by na Kujawach odbyły się ogólnopolskie zawody w nordic walking. Już wiadomo, że 28 maja w Inowrocławiu, a 9 lipca w Pakości pojawią się najlepsi Polacy w tej dyscyplinie sportu. Dwie z sześciu imprez Pucharu Polski w nordic walking odbędą się właśnie na Kujawach.