Jak już informowaliśmy, PKN Orlen zamierza sprzedać włocławski Anwil SA. Do tej pory do zakładu docierały informacje, że firma ma być kupiona przez konsorcjum, o ktorym we Włocławku mówi się "wydmuszka", utworzone przez CIECH oraz Zakłady Azotowe w Kędzierzynie i Tarnowie.
W czwartek na konferencji prasowej poseł Łukasz Zbonikowski poinformował, że zarząd Anwilu SA otrzymał informacje z PKN Orlen, iż zakład może być wystawiony na sprzedaż w ofercie publicznej. - To może oznaczać, że nie ma jednej koncepcji sprzedaży włocławskiej firmy, a strategia właściciela pakietu większościowego akcji Anwilu - PKN Orlen różni się od koncepcji ministra skarbu, Aleksandra Grada - mówi poseł. - Będę to wyjaśniał w Ministerstwie Skarbu.
Orlen jeszcze nie opracował zasad sprzedaży Anwilu. Jak się dowiedzieliśmy, pracuje nad tym zespół roboczy. Na jakim jest etapie? Próbowaliśmy się telefonicznie skontaktować z Dawidem Piekarzem, rzecznikiem Orlenu, ale nie odpowiadał.