Nowa księgarnia: fotele jak z salonu EMPIK sprzed pół wieku, stoły - na wysoki połysk i landrynkowe lampy

Zobaczyliśmy wnętrze urządzanej właśnie księgarni "Ówczesna". Dębowa podłoga jest wprawdzie nowa, ale... - Jest stylizowana na taką, jakie się kładło kiedyś - tłumaczy Natasza Czerwińska, pracowniczka księgarni.

Lata 60.

Kolorystyka skromna. Ściany białe, półki - jasne drewno. Trochę szarych dodatków. Krzesła wzięte prosto z lat 60. - No niektóre są rzeczywiście stare, ale po renowacji. Reszta - nowa, ale stylizowana - mówi Czerwińska. I niewprawione oko może mieć problem z rozpoznaniem, które to te nowe. Stare lub stylizowane są też stoły - ciemna politura na wysoki połysk. Widać nawet zarysowania.

Główne światło jest jednak białe, jasne. Tak jak dyskretne oświetlenie wmontowane wzdłuż regałów. I tylko kilka lamp z kloszami w kolorach landrynek dodaje miejscu radosnych barw. Na razie.

Z półki i netu

Na półkach bowiem jeszcze pustawo. Pracownicy księgarni żwawo rozpakowują paczki z książkami, które przychodzą od wydawców. - Na niektóre pozycje trzeba trochę czekać - opowiada pani Natasza. - A chcemy mieć m.in. duży wybór albumów - z architekturą, malarstwem, ale i tych o Bydgoszczy.

Poza tym pełen zakres beletrystyki, poezji, sensacji i horrorów. Nie zabraknie poradników i książek dla dzieci. - Na razie jednak wstrzymujemy się z podręcznikami. Może od przyszłego roku - mówi Magdalena Majrowska.

Ale nawet jeśli nie znajdziemy naszej książki na półce... - To we wrześniu jeszcze uruchomimy sprzedaż internetową. I tak jak na półkach do wyboru będzie około 4 tysiące tytułów, to w sieci znajdziemy ich - 60 tysięcy - dodaje Majrowska. - Z dostawą do domu, bądź też do odbioru w księgarni. Jak kto będzie wolał.

Wieczór z księgarnią

A będzie możliwość odbioru nawet po pracy. - Chcemy mieć otwarte może nawet do godz. 21. Przynajmniej na początku. I też zapraszamy w niedziele. Jeśli rzeczywiście okaże się, że byd-goszczanie lubią wieczorami kupować książki, buszować po półkach księgarni lub przeglądać potencjalne nabytki przy filiżance dobrej kawy, to tak zostanie - zapowiada Czerwińska.

I dodaje, że nie zabraknie wydarzeń kulturalnych, spotkań z literaturą, pokazów niszowych filmów.

- Zapraszamy studentów, młodych artystów, żeby tu prezentowali np. swoją poezję.