Spis treści
Od 1 lipca do 31 grudnia 2024 roku gospodarstwa domowe są zwolnione z tzw. opłaty mocowej, takie prawo dała im ustawa o bonie energetycznym i ograniczeniu cen energii. Chodziło o to, aby ograniczyć wzrost rachunków za energię elektryczną od 1 lipca.
Jednak te zaledwie kilkanaście złotych wartości rachunku i nie powstrzymało wzrostu opłat za samą energię i za jej przesył.
Opłata mocowa 2025 - nowe stawki
Wspomniane kilkanaście złotych wartości rachunku nie powstrzymało wzrostu opłat za samą energię i za jej przesył.
Kilkanaście złotych wróci na nasze faktury od 1 stycznia 2025 roku - tzw. opłata mocowa dla przeciętnego odbiorcy wyniesie 11,44 zł netto miesięcznie - poinformował Urząd Regulacji Energetyki.
Opłata wzrośnie w zależności od poziomu zużycia.
- U większości gospodarstw to rocznie od 1200 kWh do 2800 kWh i na ich rachunkach dojdzie wtedy kwota do zapłacenia w wysokości 11,44 zł (w pierwszej połowie 2024 roku to było 10,64 zł),
- powyżej 2800 kWh będzie 16,01 (do 14,90 zł w 2024 r.).
- Dodajmy, że jeśli ktoś zużywa od 500 do 1200 kWh, jego opłata mocowa wyniesie 6,86 zł (było 6,39 zł),
- a poniżej 500 kWh - 2,86 zł (2,66 zł).
Rachunek za prąd - oto jego elementy składowe
Opłata mocowa finansuje koszty tzw. rynku mocy, w ramach którego elektrownie dostają wynagrodzenie za samą gotowość do pracy, nawet gdy nie produkują energii elektrycznej.
Jest jednym z elementów na fakturze za energię elektryczną.
Dwa najbardziej wpływające na jej wysokość to sama cena prądu (na rachunku „energia czynna” wraz z opłatą handlową) oraz opłata dystrybucyjna („opłata sieciowa”, związana z kosztami dostarczenia energii elektrycznej). Ponadto są jeszcze opłaty abonamentowe (np. za odczyt) czy OZE, kogeneracyjna, jakościowa.
Tak wzrosły ceny prądu od lipca 2024
Od lipca płacimy więcej za prąd i gaz. Rachunki za energię wzrosły o ok 30 proc.
Obowiązuje cena maksymalna za energię elektryczną dla gospodarstw domowych. To 500 zł netto za MWh i nie ma już znaczenia, ile zużywają prądu (wcześniej były limity i przy mniejszym zużyciu płaciło się mniej).
Także od 1 lipca 693 zł za MWh zostało utrzymane jako maksymalna cena dla innych, wskazanych w ustawie tzw. odbiorców wrażliwych, czyli np. samorządów, spółdzielni mieszkaniowych, szkół, żłobków, szpitali, MŚP.
Poza tym zniknęło zamrożenie wysokości kolejnej pozycji na rachunku za prąd, a mianowicie opłat za dystrybucję. Wzrosły z 289 do 430 zł za MWh i, wziąwszy pod uwagę średnie zużycie w gospodarstwie domowym, jest to być ok. 24 zł więcej miesięcznie.
Zamrożono na pół roku wspomnianą opłatę mocową, która wraca od stycznia 2025 i jest wyższa niż poprzednia.
Jak deklaruje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, późną jesienią rozpoczną się wypłaty bonów energetycznych - w zależności od wielkości gospodarstwa wyniosą od 600 do 1200 zł. Wnioski były przyjmowane od 1 sierpnia do 30 września.
Bon energetyczny - kiedy wypłaty?
Bon energetyczny to jednorazowe świadczenie pieniężne dla gospodarstw domowych o niższych dochodach. Jego wysokość jest uzależniona od liczby osób w gospodarstwie domowym.
- W przypadku jednoosobowych jednorazowe świadczenie wynosi 300 zł,
- dwu- i trzyosobowym - 400 zł,
- od czterech do pięciu osób - 500 zł,
- sześciu i więcej - 600 zł.
Jeśli chodzi o progi dochodowe, sprawa przedstawia się następująco, tzn. są dwa - do 2,5 tys. zł dla gospodarstw jednoosobowych oraz do 1,7 tys. zł na głowę dla wieloosobowych.
Do tego dochodzi jeszcze zasada „złotówka za złotówkę” - bon jest przyznawany nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego, ale proporcjonalnie pomniejszony o kwotę nadwyżki.
