Nowe ceny prądu lipiec 2024. Kto i ile płaci teraz za energię - mamy szczegółowe wyliczenia

Od 1 lipca obowiązuje nowa cena maksymalna za energię elektryczną dla gospodarstw domowych. To 500 zł netto za MWh i nie ma już znaczenia, ile zużywają prądu. Kolejna zmiana będzie 1 sierpnia.

Do 30 czerwca obowiązywały przepisy, na podstawie których gospodarstwa domowe płaciły 412 zł za MWh netto do wyznaczonych limitów zużycia. Gdy je ktoś przekroczył cena rosła do 693 zł za MWh. A jak będzie teraz?

Jak już pisaliśmy, prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nowe taryfy dla tzw. sprzedawców z urzędu na średnim poziomie 622,8 zł za MWh netto, jednak dla gospodarstw domowych ceny taryfowe od 1 lipca nie mają znaczenia, bo i tak zapłacą 500 zł za MWh.

Dodajmy, że także od 1 lipca, 693 zł za MWh zostaje utrzymane jako maksymalna cena dla innych, wskazanych w ustawie tzw. odbiorców wrażliwych, czyli np. samorządów, spółdzielni mieszkaniowych, szkół, żłobków, szpitali, MŚP.

• URE szacuje, że zmiana zamrożonej ceny z 412 na 500 zł za MWh, w przypadku gospodarstwa domowego o przeciętnym zużyciu prądu przełoży się na ok. 14,5 zł na rachunku miesięcznie więcej.

Ale na tym nie koniec nowości. Bowiem od lipca znika również zamrożenie wysokości kolejnej pozycji na rachunku za prąd, a mianowicie opłat za dystrybucję.

Rosną z 289 do 430 zł za MWh i, wziąwszy pod uwagę średnie zużycie w gospodarstwie domowym, ma to być ok. 24 zł więcej miesięcznie. Za to w ogóle nie będzie już opłaty mocowej (10,64 zł miesięcznie).

• Biorąc pod uwagę wszystkie zmiany, przeciętny rachunek może wzrosnąć o ok. 33 zł miesięcznie doliczając także VAT i akcyzę.

Z kolei od 1 sierpnia (do 30 września) będzie można składać wnioski o bon energetyczny, czyli jednorazowe świadczenie pieniężne dla gospodarstw domowych o niższych dochodach.

Jego wysokość będzie uzależniona od liczby osób w gospodarstwie domowym.

• W przypadku jednoosobowych jednorazowe świadczenie wyniesie 300 zł,
• dwu- i trzyosobowym - 400 zł,
• od czterech do pięciu osób - 500 zł,
• sześciu i więcej - 600 zł.

Jeśli chodzi o progi dochodowe, sprawa przedstawia się następująco, tzn. są dwa - do 2,5 tys. zł dla gospodarstw jednoosobowych oraz do 1,7 tys. zł na głowę dla wieloosobowych.

Do tego dochodzi jeszcze zasada „złotówka za złotówkę” - bon będzie przyznawany nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego, ale proporcjonalnie pomniejszony o kwotę nadwyżki.

Wniosek o wypłatę bonu energetycznego trzeba będzie złożyć u wójta, burmistrza lub prezydenta miasta właściwego dla miejsca zamieszkania.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska deklaruje, że wypłaty bonów energetycznych nastąpią pod koniec 2024 roku.
W zależności od wielkości gospodarstwa wyniesie od 600 do 1200 zł.

Dodajmy, że 1 lipca 2024 r. zniknął także mechanizm, który gwarantował działkowcom możliwość rozliczenia energii według cen z 2022 roku.

• Nowe przepisy wprowadziły jednak rozwiązania, które mają złagodzić skutki odebrania działkowcom dotychczasowych przywilejów – informuje Polski Związek Działkowców.

Wobec ogrodów zadziała mechanizm ceny maksymalnej za prąd. „Dzięki zaliczeniu ROD do kategorii tzw. odbiorców uprawnionych, od 1 lipca 2024 r. do 31 grudnia 2024 r. działkowcy będą rozliczani wg najniższej ceny maksymalnej, tj. 500 zł za MWh netto” – podaje PZD.

Przesądza o tym ustawa z 7 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej.

Zgodnie z nią odbiorca uprawniony zużywa energię na potrzeby domów letniskowych, kempingowych i altan działkowych w ROD, w których nie jest wykonywana działalność gospodarcza oraz w celu administracji ROD - w przypadkach wspólnego pomiaru.
„Należy zaznaczyć, że 500 zł za MWh to cena netto. Nie obejmuje podatków, jak również różnego rodzaju obciążeń dodatkowych, jak opłaty przesyłowe, itp.” - uzupełnia PZD.

Przypomnijmy, do 30 czerwca 2024 r. ROD mogły rozliczyć 125 kWh na działkę wg cen z 2022 r., w 2023 r. było to 250 kWh. Ulgę wprowadzono do ustawy po interwencji PZD.