Nieruchomość, która ma przyciągać inwestorów jest położona w Wałyczu.
Pojawił się inwestor, który chce budować zakład
- Prowadzimy rozmowy z potencjalnym krajowym inwestorem, który jest zainteresowany pozyskaniem działki. Chce on na niej wybudować zakład, w którym będzie prowadził produkcję nieuciążliwą - mówi Władysław Łukasik, wójt gminy Ryńsk.
Ostatecznie czy inwestor zdecyduje się na ulokowanie interesu w naszym powiecie powinno wyjaśnić się w ciągu najbliższego półrocza.
Działki w Wałyczu nie są podłączone do żadnych sieci. - Ale nie będzie problemu z uzbrojeniem nieruchomości. Szczegóły z przedsiębiorcą będziemy dopiero ustalać. To wtedy zdecydujemy czy pociągnięcie sieci będzie leżało po stronie naszej gminy, czy może przedsiębiorcy - dodaje Władysław Łukasik.
W gminie Ryńsk już od kilku lat na inwestora czeka 180 hektarów. Teren ten ma stosowny plan zagospodarowania przestrzennego. Jakie jest zainteresowanie tą nieruchomością? - Co jakiś czas spotykamy się z potencjalnymi inwestorami, jednak do tej pory nie podpisaliśmy żadnej umowy - przyznaje wójt Łukasik.
W gminie jest już strefa specjalna, ale pusta
Kilka lat temu do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej zostały włączone tereny w Czystochlebiu. Jednak i tam nie powstał dotąd żaden zakład.
- Inwestor nie zrealizował swoich planów. Teren należy do niego i to on musi podjąć decyzję co dalej z tą nieruchomością - wyjaśnia Władysław Łukasik.
