Nowe przepisy! Będziesz chciał wyciąć drzewo, będziesz musiał to zgłosić gminie

Nowelizacja przepisów kontrowersyjnej ustawy o ochronie przyrody była gorącym tematem sejmowych obrad. Początkowo odrzucono pomysł Platformy Obywatelskiej, która postulowała, by wrócić do przepisów wymagających zgody na wycinkę drzew i krzewów. Odrzucony został też projekt Nowoczesnej. Zgodnie z nim, wprowadzona miałaby zostać kategoria zieleni chronionej, która byłaby traktowana tak, jak pomniki przyrody.

Co miało być wycięte, zostało już wycięte - ratujemy resztki. Umożliwiliście wycięcie starodrzewia, pięknych drzew. Pozwoliliście na to, żebyśmy w przyszłych lata mieli więcej smogu - zwróciła się do posłów PiS Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. - Dlaczego ratujecie to wszystko dopiero po kilku miesiącach?

Stanisław Gawłowski zwrócił się bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS: - Oszukują pana. Ta ustawa w sprawie wycinki drzew niczego nie załatwia, na jesień drzewa nadal będą wycinane. Szkody, jakie polskie instytucje publiczne odniosły z powodu wycinki sięgają miliarda złotych, gigantyczne pieniądze. Malują przed panem trawę na zielono.

Co ostatecznie uchwalono? Jeśli właściciel prywatnej posesji będzie chciał dokonać wycinki, będzie musiał zgłosić to gminie. Urzędnicy będą mieli dwa tygodnie na sprawdzenie, czy dane drzewo nie jest chronione bądź nie ma znamion pomnika przyrody. Jeśli w tym czasie gmina nie wyrazi sprzeciwu, będzie można dokonać wycinki. Słychać jednak głosy, iż dwa tygodnie to zbyt krótko, by urzędnicy zdołali sprawdzić wszystkie zgłoszenia. 

Kolejna zmiana, jeśli w ciągu pięciu lat właściciel wystąpi o pozwolenie na budowę związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej na terenie wcześniejszej wycinki, zapłaci za nią. 

Poseł Mieczysław Kasprzak (PSL) podkreślił, że zmiany nałożą sporą odpowiedzialność na samorządy. - Czy to było z nimi konsultowane? - zapytał. 

Strefa AGRO także na Facebooku. Dołącz do nas

Wyniki głosowania: za uchwaleniem nowelizacji głosowało 226 posłów, przeciw było 192, trzech wstrzymało się od głosu. Nowelizacja ustawy o ochronie przyrody autorstwa PiS trafi teraz do Senatu. Prawdopodobnie przepisy wejdą w życie na przełomie maja i czerwca.

Przed ministrem środowiska wydanie dwóch rozporządzeń - ma na to pół roku. Pierwsze rozporządzenie ma określić, jakie gatunki drzew i ich wiek będą cenne przyrodniczo. Drugie zaś dotyczy wysokości stawek opłat za wycinkę.

wideo: x-news/Agencja TVN

Źródło: sejm.gov.pl