- Nowe przepisy z pewnością zwiększą nasze bezpieczeństwo - uważa Andrzej Beger, prezes Chojnickiego Towarzystwa Miłośników Roweru ,,Cyklista" zrzeszonego w Regionalnym Oddziale PTTK "Szlak Brdy" w Bydgoszczy. - Jednak nadal bardzo ważny jest czynnik ludzki. Chodzi o kulturę i uprzejmość na drodze. W Holandii, gdzie praktycznie każdy jeździ rowerem, kultura jest wyższa. Jeśli jeżdżę autem, a potem przesiadam się rekreacyjnie na rower, wiem jakie są problemy cyklisty, jak wygląda droga z obu perspektyw.
Najważniejsze zmiany, które pojawią się na drodze od soboty to wydzielenie pasów dla rowerzystów na jezdniach oraz specjalnych śluz rowerowych przed skrzyżowaniami.
Nie będą to śluzy znane z żeglugi śródlądowej, a jedynie namalowane na asfalcie. Śluzą - według definicji Ministerstwa Infrastruktury - jest część jezdni na wlocie skrzyżowania, przeznaczona do zatrzymania rowerów w celu zmiany kierunku jazdy lub ustąpienia pierwszeństwa.
Dzięki temu rowerzyści będą mogli zająć przeznaczone tylko dla nich miejsce przed pojazdami mechanicznymi. Te nie będą mogły się w śluzie zatrzymywać.
Kolejna zmiana to umożliwienie rowerzystom wyprzedzania z prawej strony samochodów stojących i wolno poruszających się w korkach.
Bydgoska Masa Krytyczna - zdjęcia
Na zaśnieżonych lub oblodzonych trasach cykliści będą mogli korzystać z opon z kolcami. Jeśli warunki na to pozwolą i nie utrudni to ruchu innym użytkownikom drogi, dwaj rowerzyści będą mogli jechać obok siebie. Podczas złych warunków atmosferycznych zagrażających bezpieczeństwu (ulewny deszcz, śnieg, mgła) będzie można jechać chodnikiem.
Będzie 30 km nowych ścieżek rowerowych. Sprawdź, gdzie">
I jeszcze jedno udogodnienie: za rowerem będzie można holować przyczepkę z dzieckiem, co dotąd było zabronione (groził 300-złotowy mandat).
Zdaniem Andrzeja Begera w Polsce coraz więcej zmotoryzowanych jeździ rowerami i świadomość potrzeby zachowania bezpieczeństwa na drodze jest jest coraz wyższa. Prezes ,,Cyklisty" będzie się starał, by tam gdzie to jest możliwe, powstały śluzy dla rowerów i wydzielone pasy na jezdni.
Andrzej Beger wskazuje na jeszcze jeden aspekt, który lobby rowerowe chciało przeforsować w parlamencie, ale się nie udało - na kaski. Jego zdaniem, do naszego prawa powinno się wprowadzić obowiązek jazdy w kaskach, przynajmniej dla dzieci.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje