Nowelizacja ustawy antyprzemocowej. Już 9 tys. osób zmuszono do opuszczenia mieszkań

Chodzi nowelizacje z 2020 roku, nazywaną ustawą antyprzemocową. Wprowadziła ona nakaz sprawcy przemocy do natychmiastowego opuszczenia mieszkania.

W styczniu uzupełniono ją o nowe przepisy, które mają dostosować krajowe regulacje do zobowiązań wynikających z Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, czyli tzw. Konwencji stambulskiej” 
Nowelizacja uzupełnia rozwiązania z 2020, które wprowadziły możliwość zobowiązanie sprawcy przemocy domowej do opuszczenia mieszkania oraz zakazanie zbliżania się do tego mieszkania. Uprawnienia do wydawania natychmiastowego przekazano policjantom oraz Żandarmerii Wojskowej. Nakaz obowiązuje przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd cywilny może przedłużyć ten okres. Przed wejściem w życie tzw. ustawy antyprzemocowej pokrzywdzeni oczekiwali na orzeczenie sądu, bo tylko ono umożliwiało pozbycie się sprawcy przemocy z domu.

Ustawa budzi jednak duże wątpliwości w środowiskach prawnych. Chodzi o to, że nowe przepisy łatwo wykorzystać w przypadku spraw rozwodowych, w których przemoc jest jednym z częstych argumentów wykorzystywanych przez kobiety. Argument taki, jest bywa trudny do zweryfikowania. W tym czasie sąd często zabezpieczenie wobec dziecka ograniczając kontakty z ojcem.
Również w internecie zawrzało od polemicznych opinii:

„Można stać się z minuty na minutę bezdomnym, bez rzeczy osobistych w tym komputera, i być może nawet telefonu, w środku nocy – zauważa na portalu „Wykop” użytkownik Szalom. „Odwołanie się w ciągu trzech dni? Większość osób w takiej sytuacji będzie miało większe problemy niecierpiące zwłoki w ciągu tych trzech dni. Sporo nie poradziłoby sobie z takim odwołaniem bez pomocy, nawet bez możliwości zabrania rzeczy osobistych”.

W podobnym duchu pisze internauta Sildenafil: „Ile niewinnych osób niesłusznie wyrzuconych z mieszkania na 2 tygodnie bez ubrań czy leków jesteś w stanie zaakceptować, aby pomóc jednej ofierze przemocy domowej uzyskać mieszkanie tylko dla siebie?”.

Również stowarzyszenia broniące praw mężczyzn podkreślają, że nowe prawo podważa zasadę równości wobec prawa oraz prawo własności, ponieważ może przekazywać lokatorowi większe prawo do lokalu niż jego prawnemu właścicielowi.