MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowoczesne technologie i zabiegi w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. To niezwykły postęp!

Grażyna Rakowicz
Grażyna Rakowicz
Rokowania pacjentek dzięki postępowi są znacznie lepsze. Jeszcze 10 lat temu w tym najwyższym stadium zaawansowania raka trzonu macicy i jajnika, taki kluczowy okres w chorobie nowotworowej - czyli 5 lat - przeżywało zaledwie kilka procent pacjentek. Dzisiaj się on wydłużył i to wielokrotnie - podkreśla prof. nadzw. dr hab. n med. Krzysztof Koper, koordynator Oddziału Klinicznego Onkologii (Odcinek A) Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Rokowania pacjentek dzięki postępowi są znacznie lepsze. Jeszcze 10 lat temu w tym najwyższym stadium zaawansowania raka trzonu macicy i jajnika, taki kluczowy okres w chorobie nowotworowej - czyli 5 lat - przeżywało zaledwie kilka procent pacjentek. Dzisiaj się on wydłużył i to wielokrotnie - podkreśla prof. nadzw. dr hab. n med. Krzysztof Koper, koordynator Oddziału Klinicznego Onkologii (Odcinek A) Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Arkadiusz Wojtasiewicz
Ogromny postęp w diagnostyce i leczeniu nowotworów kobiecych pozwala na bardziej spersonalizowane leczenie, tym samym przedłuża życie. Nie zwalnia to jednak pań, z badań profilaktycznych.

Problem w tym, że spora grupa kobiet nie korzysta systematycznie z badań profilaktycznych - także te coraz młodsze, w wieku 30 czy 40 lat zgłaszają się do lekarzy onkologów wtedy, gdy proces nowotworowy jest już wysoce zaawansowany. "Postępy w diagnostyce i leczeniu nowotworów kobiecych" zdominowały drugą edycję Kujawsko-Pomorskiego Spotkania Onkologicznego w Centrum Onkologii w Bydgoszczy.

W diagnostyce i leczeniu, taki postęp

- Jesteśmy świadkami niezwykłego postępu w diagnostyce kobiecych nowotworów złośliwych w zaawansowanych stadiach, który pozwala nam określić coraz większą liczbę parametrów i zastosować podczas leczenia pacjentki możliwie jak najbardziej spersonalizowaną terapię. Taką "szytą na miarę", co wpływa na łagodniejszy przebieg leczenia, lepszy komfort chorej i w efekcie na przedłużenie jej życia – mówi prof. nadzw. dr hab. n med. Krzysztof Koper, koordynator Oddziału Klinicznego Onkologii (Odcinek A) Centrum Onkologii w Bydgoszczy, przewodniczący konferencji.

I wymienia: - Dzisiaj, poza chemioterapią, dysponujemy szerszym panelem leków biologicznych, czyli mamy nowoczesną immunoterapię, która aktywuje nasz układ immunologiczny do walki z nowotworem. Także leków celowanych molekularnie, ściśle dopasowanych do profilu danego nowotworu. Co ważne, leki te są coraz bardziej dostępne dla naszych chorych, dzięki finansowaniu przez NFZ. To jest także napromienianie - w bydgoskim Centrum Onkologii uruchomiliśmy pierwszą w Polsce pracownię radioterapii adaptacyjnej zmian nowotworowych, techniką uznawaną na świecie za najbardziej precyzyjną. To są również zabiegi chirurgiczne, robotem Da Vinci.

Ten postęp w diagnostyce i leczeniu raka trzonu macicy czy raka jajnika umożliwia, dzięki trafnie dobranej terapii - pomimo trudności wynikających z zaawansowania nowotworu - jak najlepszą kontrolę choroby. Powstrzymuje dynamikę jej rozwoju, tym samym pozwala uzyskać jak najlepszy wynik terapii.

- I to się udaje. Rokowania pacjentek dzięki temu postępowi są znacznie lepsze. Jeszcze 10 lat temu w tym najwyższym stadium zaawansowania raka trzonu macicy i jajnika, taki kluczowy okres w chorobie nowotworowej - czyli 5 lat - przeżywało zaledwie kilka procent pacjentek. Dzisiaj się on wydłużył i to wielokrotnie - podkreśla prof. Krzysztof Koper.

Jest postęp, ale profilaktyka przede wszystkim

Jednak postęp w diagnostyce i leczeniu nie zmienia tego, że wykrycie nowotworu ginekologicznego we wczesnym stadium daje przede wszystkim możliwość jak najlepszego jego wyleczenia.

- Wiadomo o tym od lat. A zgłaszają się pacjentki, u których zaawansowane nowotwory narządu rodnego przebiły się już przez powłoki i wyszły ponad skórę w postaci nowotworowych owrzodzeń. Jest to przykra sytuacja - stwierdza dr n. med. Janusz Kowalewski, dyrektor CO w Bydgoszczy. I zachęca kobiety do regularnych badań profilaktycznych w placówce.

- Na badania te kobiety mogą się do nas zgłaszać codziennie. Bez rejestracji, bez skierowania i bezpłatnie. Badania cytologiczne, ale i mammograficzne wykonujemy od razu. Nasza aktywność w tym zakresie jest bardzo duża - podkreśla dyrektor Centrum.

W raku piersi to ważne

Z kolei obecnie ważną informacją do przekazania dla kobiet chorych na raka piersi jest to, że jeżeli - jak podkreślił prof. dr hab. n. med. Tomasz Nowikiewicz, koordynator Oddziału Klinicznego Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Centrum Onkologii w Bydgoszczy - taka pacjentka kwalifikuje się do leczenia oszczędzającego pierś, w ramach którego drugim obowiązkowym etapem leczenia - poza zabiegiem operacyjnym - jest radioterapia uzupełniająca, to należy przekazać jej wszystkie informacje tak, aby w pełni świadomie wybrała drogę leczenia oszczędzającego.

- Ponieważ wiele kobiet, które mogłyby zaoszczędzić gruczoł piersiowy, chyba głównie ze strachu przed nowo wykrytą chorobą, decyduje się na nadmiernie radykalne leczenie polegające na usunięciu całej piersi wraz z węzłami chłonnymi pachowymi - mówi profesor.

W jego ocenie, to oszczędzające leczenie piersi jeszcze w praktyce przeważa - stanowi 60 proc. wszystkich zabiegów w bydgoskim Centrum. - Jednak naszym celem jest zwiększenie tego odsetka, bo leczenie oszczędzające przynosi widoczne korzyści terapeutyczne dla chorych na raka piersi kobiet i jest bardziej skuteczne - uważa prof. Nowikiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska