Początkowo rozważano kilka terminów powołania na to stanowisko. Najkorzystniejsze dla nowego dyrektora byłoby objęcie go 1 września. Mógłby wtedy szkołą kierować pięć lat. Wcześniejsza nominacja oznacza skrócenie kadencji. Mimo to wybrano właśnie to drugie rozwiązanie. Piotr Wiśniewski dyrektorem Zespołu Szkół nr 1 jest od ubiegłego poniedziałku.
- Kadencja jest krótsza - potrwa do końca tego roku szkolnego i przez cztery kolejne - mówi Piotr Wiśniewski. - Jednak mam wpływ na przygotowanie placówki do nowego roku, dostałem też czas na dobór nauczycieli oraz wysłuchanie oczekiwań rodziców i uczniów, aby zaproponować im jak najlepsze rozszerzenia przedmiotów. Powołanie odbyło się już po zakończeniu egzaminów maturalnych. Chodziło o to, żeby zapewnić uczniom spokój, a nauczycielom, pracującym w komisjach, jak najlepsze warunki do przeprowadzenia egzaminu - podkreśla.
Pozostaje kwestia powołania wicedyrektora szkoły, ale Wiśniewski nie chce się w tej kwestii jeszcze wypowiadać. W konkursie na dyrektora pokonał dwóch kontrkandydatów: Jarosława Kalińskiego, polonistę, który kierował niemal przez rok ZS nr 1 oraz Roberta Bejgier, wuefistę z gimnazjum w Kowalewie Pomorskim.
Co ciekawe, wybór nowego szefa "Wazówny" ucieszył także związkowców. - Piotr Wiśniewski to doświadczony nauczyciel i organizator różnych form działalności pozalekcyjnej - mówi Dorota Borowska, sekretarz Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność Pracowników Oświaty i Wychowania w Golubiu-Dobrzyniu.
Teraz najważniejszą sprawą dla nowego dyrektora jest nabór uczniów do klas pierwszych. - Wielu uczniów wyboru gimnazjum i szkoły średniej jeszcze nie dokonało, bo czekają na wyniki egzaminów - mówi Wiśniewski. - Mamy dobrą, szeroką ofertę. Wierzę, że i nabór będzie satysfakcjonujący.
W gimnazjum będzie klasa matematyczna z przedmiotami ścisłymi (informatyczne, astronomiczne, matematyczne i fizyczne) i humanistyczna, gdzie będzie rozszerzony język polski, zajęcia teatralne, recytatorskie i artystyczne. W liceum ma być pięć rozszerzeń: politechniczne (matematyka, fizyka, język angielski oraz elementy informatyki), biotechnologiczno-medyczne (biologia, chemia, fizyka), humanistyczno-prawne (język polski, historia oraz wiedza o społeczeństwie), europejskie (wiedza o społeczeństwie, geografia i język angielski) oraz logistyczno-mundurowe (geografia, wiedza o społeczeństwie oraz język angielski).
Wiśniewskiego czeka sporo pracy, by wdrożyć wizję funkcjonowania szkoły: - Trzeba realizować wprowadzoną trzy lata temu reformę programową. Zakłada ona, że uczniowie z tej samej klasy mogą mieć różne rozszerzenia. Chodzi o to, by uczeń wybierał przedmioty pod kątem dalszej drogi zawodowej. Wzbogacenia wymaga też oferta dla klasy mundurowej.
Czytaj e-wydanie »