MKTG SR - pasek na kartach artykułów
1 z 3
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
To nie był udany weekend dla kujawsko-pomorskiej koszykówki....
fot. Wojciech Szubartowski

Nowy gracz w Polskim Cukrze Toruń. Anwil Włocławek skazany na Almeidę? Spokój w Enea Astorii Bydgoszcz

Nowy gracz w Polskim Cukrze Toruń. Anwil Włocławek skazany na Almeidę? Spokój w Enea Astorii Bydgoszcz

To nie był udany weekend dla kujawsko-pomorskiej koszykówki. Porażki Anwilu Włocławek, Enea Astorii Bydgoszcz i Polskiego Cukru Toruń. Jakie są komentarze? Czy już mówi się o zmianach w składach?

We Włocławku znowu burza. Początek sezonu to prawdziwa huśtawka nastrojów kibiców: fatalny mecz o Superpuchar, efektowne zwycięstwo ze Stalą Ostrów i teraz tragicznie rozegrana końcówka meczu i porażka w Lublinie. W ostatniej kwarcie meczu na szczycie Anwil powielił wszystkie swoje największe błędy: chaos w ofensywie, brak zrozumienia w obronie i niezrozumiałe decyzje zawodników na parkiecie (m.in. dwie trójki Radicia).

- Powiedziałem chłopakom w szatni, że nie mam złego samopoczucia z powodu przegranej, ale dlatego, że popełniliśmy zbyt wiele błędów. Zwłaszcza w ostatniej kwarcie podejmowaliśmy złe decyzje. Do pewnego momentu graliśmy energicznie, kontrolowaliśmy wydarzenia, by potem wypuścić zwycięstwo z rąk. Wracamy do pracy i jedziemy dalej - podsumował trener Dejan Mihevc.

Tradycyjnie już we Włocławku od początku sezonu żyje temat rekonstrukcji składu (na razie przede wszystkim wśród kibiców) i coraz bardziej wydaje się, że bez zmian znowu się nie obędzie. Za kilka tygodni ma wrócić McKenzie Moore, który ma wciąż problemy zdrowotne. Jego przydatność dla drużyny jest coraz bardziej wątpliwa.

Najbardziej krytykowani są Tre Bussey i Garlon Green, można także zastanawiać się nad przydatnością Ivicy Radicia. Chorwat jest przyzwoitym środkowym, ale problem w tym, że że Dejan Mihevc ma podkoszowych o bardzo zbliżonej charakterystyce i obu brakuje dynamiki oraz ruchliwości w defensywie. Co ciekawe, Radić w Lublinie oddał najwięcej rzutów z gry z całej drużyny.

Wcześniej był temat powrotu do Włocławka Kamila Łączyńskiego, ale zabrakło zdecydowania i rozgrywający wylądował w Lublinie (7 asyst przeciwko Anwilowi).

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że od ubiegłego tygodnia sondowany jest Ivan Almeida, który wciąż jest bez pracy, a w przeszłości dwukrotnie prowadził zespół z Włocławka do mistrzostwa Polski. Właśnie takiego gracza który w trudnych chwilach wsparłby Bookera w ataku, brakuje w tej chwili Anwilowi. Do takiego ruchu jeszcze daleka droga i zapewne konieczne będą oszczędności w budżecie płacowym.

Po publikacji naszego materiału zarówno Ivan Almeida w komentarzu na twitterze, jak i Anwil zdementowali informacje o rozmowach na temat powrotu koszykarza do Włocławka

NA KOLEJNYCH STRONACH O SYTUACJI W TORUNIU I BYDGOSZCZY >>>

Zobacz również

Piłkarze KSZO 1929 pokonali w meczu derbowym Star 2:0 [ZDJĘCIA]

Piłkarze KSZO 1929 pokonali w meczu derbowym Star 2:0 [ZDJĘCIA]

Piknik militarny na lotnisku w Pile

Piknik militarny na lotnisku w Pile

Polecamy

Otylia Jędrzejczak: Chcemy, by dzieci bawiły się rywalizacją

Otylia Jędrzejczak: Chcemy, by dzieci bawiły się rywalizacją

Manchester City przegrał mistrzostwo Anglii

Manchester City przegrał mistrzostwo Anglii

Elana Toruń kontynuuje świetną passę. Już dziewięć meczów bez porażki

Elana Toruń kontynuuje świetną passę. Już dziewięć meczów bez porażki