Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy papież - każdy kontynent ma kandydatów

Rozmawiał Roman Laudański
Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej. archiwum GP
Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.

- Co obecnie dzieje się za Spiżową Bramą?
- Trwa prekonklawe, które jest tak samo ważne, jak konklawe. Kardynałowie spotykają się formalnie, nieformalnie i dyskutują o tym, jaki powinien być przyszły papież. To rozpoznanie potrzeb i być może pod nie odbywają się przymiarki konkretnych kandydatów.

- Jakie cechy powinny charakteryzować kandydata?
- Odpowiedni wiek. Kardynałowie nie będą chcieli, żeby Kościół w najbliższym czasie przeżywał zamieszanie towarzyszące rezygnacji Benedykta XVI. Wybrano go w wieku 78 lat, dlatego teraz oczy kardynałów skierują się na zdecydowanie młodszych. Kardynałowie zaprzeczają, jakoby przy wyborze brali pod uwagę kontynent, z którego będzie pochodził kandydat. Ale od pewnego czasu mówi się o konieczności poszerzenia perspektywy papieskiej o kogoś, kto będzie miał doświadczenie Trzeciego Świata - tamtych kultur, wyzwań ekonomicznych i religijności. Mówi się też, że raczej nie zostanie papieżem ktoś, kto był blisko związany z kurią rzymską.

- Trudno uwierzyć, że Włosi nie będą nalegać.
- Nie wiemy, czy naprawdę istnieje wśród kardynałów włoskie lobby? Być może wśród kardynałów istnieje potrzeba pokazania powszechności Kościoła. Jan Paweł II zrobił dla tego dzieła bardzo dużo. Może czas, żeby umiędzynarodowienie Kościoła dokonało się jeszcze bardziej niż przez wybór papieża z Niemiec, chociaż Ratzinger od lat był bardziej urzędnikiem watykańskim. Niektórzy kardynałowie, zwłaszcza spoza Europy, uważają, że nasz kontynent jest wypalony, jego duchowość przechodzi głęboki kryzys, a procesy laicyzacyjne zabrnęły za daleko i trzeba papieża spoza Europy. Ale dla innych jest to argument za papieżem Europejczykiem. Każdy z kontynentów ma swoich kandydatów, co nie znaczy, że po konklawe nie spotkamy się z ogromną niespodzianką.

- A faworyci - tzw. papabile?
- Kardynał Scherer, metropolita Sao Paulo; 55-letni kardynał Tagle, metropolita Manili zwany "azjatyckim Wojtyłą". Ma doświadczenie duszpasterskie i jest skromnym purpuratem. Kardynał Schönborn, bliski współpracownik Ratzingera. Jest wreszcie kandydat, o którym mówiło się bardzo mocno podczas ostatniego konklawe - kardynał Maradiaga z Hondurasu, ale może będzie to kardynał Scola? Przypomnę, że w przypadku Ratzingera mówiło się, że to był wybór oczywisty, ale w 2005 roku wśród tzw. papabile było kilka innych nazwisk. Kardynałowie chyba rzeczywiście chcą gruntownie przyjrzeć się światu. Epoka Wojtyły i Ratzingera minęła, a świat przyspieszył.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska