Zabawa była świetna, a atmosfera piknikowa. Na stadionie ChKS "Kolejarz" niedawni balowicze ściskali się, składając sobie życzenia, by potem truchtem wyruszyć na trasę. - Przypominam, że to nie są wyścigi, tylko rekreacja - mówił Andrzej Górnowicz, który wraz ze Zbigniewem Wiśniewskim zapoczątkował noworoczne bieganie w Chojnicach.
Barwna kawalkada budziła zdziwienie przechodniów, w biegu wzięli udział także miłośnicy roweru, a nie zabrakło również piechurów i to z dzieckiem w wózku!
Owacyjnie uczestnicy biegania przyjęli obecność 77-letniego Zbigniewa Wiśniewskiego, który jak dotąd nie opuścił ani jednego biegu.