Nowy sekretarz miasta: Zmiany w Grudziądzu są potrzebne

Panie sekretarzu jak zapewne Pan wie też ,że ten system elektroniczny sprawdzania kart przychodzących i wychodzących pracowników się nie sprawdza były to wyrzucone pieniądze w błoto.

no to tworzy się niezła grypsera
wiceprezydent łamie prawo (prawo oświatowe)
sekretarz też z przeszłością
panie Maliniak a pan już grypsuje?

Garus, skąd czerpiesz takie wiadomości ? ty chyba nie wiesz o czym piszesz

i ten pan ma odpowiadać za organizowanie i rozstrzyganie przetargów na zakupy sprzętu, remonty, sprzątanie, materiały biurowe itd. ????????

To znaczy, że wójtem w kilkutysięcznej gminie nie może być, a sekretarzem w 100 tysięcznym mieście może być. Nareszcie wiemy jakie jest nasze miejsce w szyku.

Akurat ty wiesz :-) Tylko jeszcze nie wiadomo co

8 lipca 2002, 0:01 Autor: (lem)
Po długich obradach radni gminy Rogóźno zdecydowaną większością odwołali w piątek Dariusza Morczyńskiego z funkcji wójta. Nowym został Henryk Szprengiel.
Tylko czterech radnych chciało, aby Dariusz Morczyński pozostał przez jeszcze niewiele ponad trzy miesiące wójtem gminy Rogóźno. Pozostałych 14 było temu zdecydowanie przeciwnych.
Kłopoty wójta Morczyńskiego rozpoczęły się kiedy komisja rewizyjna odkryła, że przy niektórych ubiegłorocznych przetargach dopuszczano się oszustw, polegających na tym, że podstawiano nieistniejącą firmę, której rzekomy właściciel od kilku lat nie żył. Na tej postawie radni nie udzielili zarządowi absolutorium za wykonanie budżetu oraz zainteresowali sprawą prokuraturę.
Uchwałę dotyczącą absolutorium uchyliła Regionalna Izba Obrachunkowa, jednak radni nie poddali się i postanowili mimo wszystko obalić wójta. Postanowienie RIO zaskarżyli do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a Morczyńskiego w piątek odwołali z funkcji.

To znaczy, że wójtem w kilkutysięcznej gminie nie może być, a sekretarzem w 100 tysięcznym mieście może być. Nareszcie wiemy jakie jest nasze miejsce w szyku.

no to tworzy się niezła grypsera
wiceprezydent łamie prawo (prawo oświatowe)
sekretarz też z przeszłością
panie Maliniak a pan już grypsuje?

Zainteresowało mnie to co napisałeś, ale nie wiem o co chodzi: w jaki sposób wiceprezydent łamie prawo oświatowe ?

no to tworzy się niezła grypsera
wiceprezydent łamie prawo (prawo oświatowe)
sekretarz też z przeszłością
panie Maliniak a pan już grypsuje?

Jeżeli wójt Rogóźna p. Morczyński dopuścił do przetargu na roboty gminne nieistniejącą firmę (właściciel od kilku lat nieżył), to teraz sekretarz miasta Morczyński w najbliższych wyborach tak poprowadzi PO, że ta uzyska 125%poparcia wyborców.

Bardzo "ciekawych" ludzi dobiera obecna władza do pracy na wysokich stanowiskach.
Najmniej chyba kryterium branym pod uwagę jest fachowość i merytoryczne przygotowanie do pełnionej funkcji
Najbardziej z kolei spolegliwość i znajomości.
Brawo panie prezydencie nic się nie zmienia. Tak trzymać.

8 lipca 2002, 0:01 Autor: (lem)
Po długich obradach radni gminy Rogóźno zdecydowaną większością odwołali w piątek Dariusza Morczyńskiego z funkcji wójta. Nowym został Henryk Szprengiel.
Tylko czterech radnych chciało, aby Dariusz Morczyński pozostał przez jeszcze niewiele ponad trzy miesiące wójtem gminy Rogóźno. Pozostałych 14 było temu zdecydowanie przeciwnych.
Kłopoty wójta Morczyńskiego rozpoczęły się kiedy komisja rewizyjna odkryła, że przy niektórych ubiegłorocznych przetargach dopuszczano się oszustw, polegających na tym, że podstawiano nieistniejącą firmę, której rzekomy właściciel od kilku lat nie żył. Na tej postawie radni nie udzielili zarządowi absolutorium za wykonanie budżetu oraz zainteresowali sprawą prokuraturę.
Uchwałę dotyczącą absolutorium uchyliła Regionalna Izba Obrachunkowa, jednak radni nie poddali się i postanowili mimo wszystko obalić wójta. Postanowienie RIO zaskarżyli do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a Morczyńskiego w piątek odwołali z funkcji.
Panie prezydencie Malinowski, ma pan rację, że pan Morczyński, to doświadczony samorządowiec. Takiego wam potrzeba, szczególnie do prowadzenia przetargów!!!!!!

A co na to nasz Ratusz?No chyba ,że się przedawniło,a może takie umiejętności są niezbędne w CV?

Jest nowy wójt
Dodano: 8 lipca 2002, 0:01 Autor: (lem)
Po długich obradach radni gminy Rogóźno zdecydowaną większością odwołali w piątek Dariusza Morczyńskiego z funkcji wójta. Nowym został Henryk Szprengiel.
Tylko czterech radnych chciało, aby Dariusz Morczyński pozostał przez jeszcze niewiele ponad trzy miesiące wójtem gminy Rogóźno. Pozostałych 14 było temu zdecydowanie przeciwnych.
Kłopoty wójta Morczyńskiego rozpoczęły się kiedy komisja rewizyjna odkryła, że przy niektórych ubiegłorocznych przetargach dopuszczano się oszustw, polegających na tym, że podstawiano nieistniejącą firmę, której rzekomy właściciel od kilku lat nie żył. Na tej postawie radni nie udzielili zarządowi absolutorium za wykonanie budżetu oraz zainteresowali sprawą prokuraturę.
Uchwałę dotyczącą absolutorium uchyliła Regionalna Izba Obrachunkowa, jednak radni nie poddali się i postanowili mimo wszystko obalić wójta. Postanowienie RIO zaskarżyli do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a Morczyńskiego w piątek odwołali z funkcji.
Do nowego zarządu weszli: Jan Ochocki, Paweł Watkowski, Jacek Kaliszewski i Józef Myśliński. Wice wójtem został Jacek Kaliszewski, a nowym gospodarzem gminy mgr inż. Henryk Szprengiel, mieszkaniec Rogóżna, dotychczasowy pracownik referatu gospodarki i rozwoju gminy.

Morczyński do urzędu pchał się od zawsze, szczególnie za komuny. Poseł Kufel, jak był prezydentam, proponował go na wiceprezydenta od spraw gospodarczych, ale radni doszukali się niejasnych sytuacji w jego pracy w urzędzie w Rogóźnie i nic z planu nie wyszło. Chodziło o jakieś inwestycje, przetargi i o dziewczyny. O nieprawiłowościach na inwestycjach prasa w tamtych latach grzmiała. Widać, że taki "doświadczony" urzędnik jest tej władzy potrzebny.

Tak, kilka lat temu lokalna prasa pisała o tym Panu, o nieprawidłowościach, chyba o łamaniu prawa przez Wójta Gminy Rogóźno w związku z czym stracił szybko stołek.
Czy ten Pan może otrzymać tak wysokie stanowisko w Urzędzie Miasta?

Morczyński do urzędu pchał się od zawsze, szczególnie za komuny. Poseł Kufel, jak był prezydentam, proponował go na wiceprezydenta od spraw gospodarczych, ale radni doszukali się niejasnych sytuacji w jego pracy w urzędzie w Rogóźnie i nic z planu nie wyszło. Chodziło o jakieś inwestycje, przetargi i o dziewczyny. O nieprawiłowościach na inwestycjach prasa w tamtych latach grzmiała. Widać, że taki "doświadczony" urzędnik jest tej władzy potrzebny.

"artix" - to nie żart on napewno jak widać jest nażarty

A ty jesteś zwykły prostak