Projektant trasy S5 na odcinku Nowe Marzy (powiat świecki) - Wirwajdy (warmińsko - mazurskie), firma Trakt, pod koniec maja br. poprosił ponownie włodarzy gmin i miast, przez które planowany jest przebieg, o wydanie opinii dotyczącej wariantów. Mieli oni podać rekomendacje dla preferowanego wariantu. O tym, że spośród czterech obecnie procedowanych zwłaszcza jeden wzbudza ogromne kontrowersje wśród mieszkańców gminy Grudziądz ze względu na liczne wyburzenia domów, pisaliśmy wielokrotnie. Przypomnijmy. Na "tapecie" są warianty:
Różowy (W1)
Pomarańczowy (W1A): ten jest pokłosiem wypracowanego kompromisu pomiędzy wójtami i burmistrzami gmin powiatu grudziądzkiego: Grudziądz, Gruta i Świecie nad Osą. To kompilacją przebiegów proponowanych przez „Trakt”, a przechodzi poza zurbanizowanymi terenami gminy. Jest akceptowalny przez mieszkańców
Zielony (W2): ten ingeruje w największą liczbę zabudowań mieszkalnych i przebiega prze gm. Grudziądz, przez m. in. sołectwa: Biały Bór, Pieńki Królewskie, Hanowo, Piaski. Jest on całkowicie nieakceptowalny przez społeczeństwo
Czerwony (W3)
Podczas wielokrotnych spotkań, konsultacji społecznych mieszkańcy i władze gmin, miasta opiniowały wspomniane przebiegi. Co dziwi teraz? Częściowa zmiana stanowiska prezydenta Glamowskiego.
Przypomnijmy. W styczniu ub. roku w hali sportowej w Sztynwagu prezydent Grudziądza Maciej Glamowski wypowiadał się: "Jednoznacznie jesteśmy przeciwnikami budowy S5 w wariancie „zielonym”. Wariant ten dzieli też tereny inwestycyjne w mieście, które są własnością Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej przy węźle autostradowym, gdzie planowana jest nowa inwestycja".
W obecnym stanowisku prezydenta Grudziądza, datowanym na 22 lipca br., czytamy m.in. "(...) po przeanalizowaniu najlepszym wariantem byłby W2 (zielony). Wariant ten w najlepszym stopniu skomunikuje Grudziądz z autostradą A1 w kierunku wschodnim. Umożliwi on bardzo dobre skomunikowanie terenów inwestycyjnych Grudziądza, co w znacznym stopniu przyczyniłoby się do jego rozwoju. (...)".
Skąd taka zmiana? Jak wyjaśnia Karol Piernicki, rzecznik prasowy prezydenta Grudziądza we wcześniejszym etapie projektant przedstawił ogólne przebiegi poszczególnych wariantów, stąd też stanowisko o całkowitym odrzuceniu wariantu zielonego, który był i jest społecznie nieakceptowalny. - Obecnie zostały zaprezentowane bardziej szczegółowe układy drogowe - dodaje Karol Piernicki. - Taki właśnie układ drogowy z centralnym węzłem rozprowadzającym w kierunku autostrady A1 i drogi ekspresowej S5 byłby z punktu widzenia rozwoju Grudziądza oraz odciążenia ruchu tranzytowego przez miasto (Szosa Toruńska) najkorzystniejszy.
Wójt z prezydentem dogadali się. Dla dobra sprawy
Dalej jednak czytamy, że miasto podjęło rozmowy z gminą Grudziądz (przyp. red. która jest od początku przeciwna wariantowi (W2) "zielonemu" i mimo, że "byłby on najkorzystniejszy dla Grudziądza, to budzi on wiele kontrowersji które są związane z koniecznością licznych wyburzeń domostw na terenie gminy Grudziądz, a tym samym ma bardzo negatywny odbiór społeczny planowanej inwestycji. (...)".
Prezydent w piśmie do "Traktu" też licząc się z powyższymi argumentami, chcąc pogodzić interes społeczny z korzyściami jakie płyną dla regionu w związku z budową S5, w porozumieniu z władzami gminy Grudziądz podjął decyzję o rekomendacji przebiegu S5 poprzez wariant W1A lub W3.
Jest "ale". Według służb prezydenta Glamowskiego, co dalej jest artykułowane w piśmie do projektanta firmy "Trakt", rekomendacja wariantów W1A lub W3 wiąże się z koniecznością ujęcia w planach remontu oraz budowy alternatywnych dróg umożliwiających szybkie i bezpieczne dotarcie do "węzła Radzyń Chełmiński", a to z kolei z koniecznością rozbudowy DW 534 łączącej bezpośrednio Grudziądz z Radzyniem Chełmińskim.
Ponadto prezydent Glamowski z wójtem Rodziewiczem wypracowali wspólne stanowisko o konieczności budowy alternatywnego połączenia DK 55 z autostradą A1 poprzez DK 95.
- Wspólne stanowisko, które przedstawiliśmy z prezydentem Glamowskim czyli rekomendacji wariantu W1A ma ogromne szanse realizacji - uważa wójt gm. Grudziądz Andrzej Rodziewicz.
Ponadto wójt Rodziewicz zapewnił, że poza wspólną opinią z prezydentem Grudziądza, wyśle też swoje stanowisko jako gmina Grudziądz z jasnym przesłaniem, że wariant W1A jest najważniejszy.
Warto to wiedzieć:
- Na jakim etapie są prace przy przebiegu S5 w obrębie gminy Grudziądz i okolicy?
- Budowa S5. "Nie wyobrażamy sobie, aby nas wysiedlono". Protest w Gminie Grudziądz
- Mieszkańcy kilku sołectw: "Nie" dla wyburzania domów pod budowę S5!
- S5 podzieli część gminy Grudziądz? Jest taki wariant. Wójt: - Nie ma mojej zgody!
Zimą poznać mamy wariant przebiegu S5, który będzie realizowany
Dodajmy, że z ostatnich informacji uzyskanych od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy wynika, że wariant wybrany do realizacji poznamy z końcem 2024 roku. W czwartym kwartale br. ma nastąpić złożenie wniosku o wydanie decyzji środowiskowej dla konkretnego wariantu przebiegu S5. Po przeprowadzonych konsultacjach społecznych w ankiecie mieszkańcy największe poparcie wyrazili dla wariantu W1A. Co ważne, w piśmie do samorządów, GDDKiA potwierdzała, że kompilacja przebiegu w ramach W1A jest możliwa i będzie brana pod uwagę w analizie wielokryterialnej. Dla ścisłości, wariant W1A zakłada przebieg:
od km 8 do km 25 wariant pomarańczowy (W1a) przebiegający w okolicach: Kitnówka, Gołębiewka, Fijewa
od km 25 do km 32 wariant fioletowy (W1) przebiegający w okolicy Dębieńca
od km 32 do km 40 wariant czerwony (W3) przebiegający w okolicy Wiewiórki, Pilewice z nowym węzłem autostradowym w Sarnowie
O sprawie będziemy informowali na bieżąco.
