Taki jest plan. Po ostatnim spotkaniu menedżer bydgoskiej drużyny nabrał przekonania, że potrzebne są zmiany. I zapowiedział, że tych należy spodziewać się jeszcze w tym miesiącu.
Najważniejsza zmiana dotyczy Artioma Łaguty. Rosjanin zmarnował kolejną szansę, by z dobrej strony pokazać się kibicom i pracodawcom. W meczu z Betardem Wrocław zdobył tylko 3 punkty. - Jeśli nie poradził sobie z tak słabym przeciwnikiem, co dopiero mówić o innych meczach - podsumował Robert Sawina, menedżer bydgoskiego zespołu. - Do końca maja w Polonii pojawi się nowy zawodnik. Niekoniecznie musi być to zawodnik z ekstraligi. Może to być ktoś, kto chciałby w tej ekstralidze poważnie zaistnieć. Najważniejsze dla mnie są determinacja i zaangażowanie. - przekonuje Sawina.
Nowego zawodnika bydgoskiego klubu możemy poznać w każdej chwili. Przed dwa tygodnie do kolejnego meczu klub może go podszkolić i przygotować do startu w zawodach.
Więcej we wtorkowym wydaniu "Pomorskiej"
Czytaj e-wydanie »