Zaczęło się już we wtorek imprezami w Wałdowie, w ramach realizowanego w Gimnazjum projektu "Moja wieś i najbliższa okolica". Uczniowie wykazywali się znajomością powiatu sępoleńskiego w konkursie "Gimnazjalisto, czy znasz swój powiat?" Młodsi pokazali Krajnę w plastyce.
Nie obyło się bez występów zespołów młodzieżowych i ludowych z Wałdowa.
Sportowo
Przez pozostałe dni miłośnicy sportu mogli być świadkami otwarcia sezonu żeglarskiego w klasie Optymist, mityngu lekkoatletycznego albo wziąć udział w otwartym turnieju tenisa stołowego czy błyskawicznym turnieju szachowym. Kto nie lubi wysiłku, mógł popatrzeć, jak męczą się samorządowcy i mundurowi, biegając za piłką nożną. Mecz był wyrównany, ale dzięki rzutom karnym wygrali urzędnicy.
Tanecznie i śpiewająco
Mieszkańcy z zainteresowaniem obejrzeli tańce zespołu "Plus". Najwięcej radości sprawiły najmłodsze pociechy z "Plusika" i debiutujący przed sępoleńską publicznością zespół "Fistaszki". Nie zawiódł, jak zwykle porywająco śpiewający Arkadiusz Adamiak, który zawsze jest dobrym duchem wielu imprez sępoleńskich.
Wystąpili też zaproszeni goście: zespół "Małolaty" z Lutowa, "Miecz Wikinga", zespół estradowy "A.S.O." i Agata Werner z Wrocławia.
Co wieczór mieszkańcy bawili się na zabawie.
Mercedes z rzeźbami
Zainteresowani mogli kupić lub obejrzeć płaskorzeźby wykonane w korze, rzeźby, ceramikę lub pięknie haftowane obrusy czy serwety.
Wśród panów, oprócz imprez sportowych, wiele emocji wzbudzała prezentacja najnowszych modeli mercedesa.
- Niby działo się sporo - mówili sępolanie. - Ale co roku mamy samo. Szkoda, że nikt nie pomyśli o jednej porzĄdnej imprezie, na którą by zaproszono jakąś gwiazdę.**
Nudy na pudy?
Lucyna Sztandera

Beata Korczak i Paulina Kośmieja prezentują ceramikę wykonaną przez pracownię przy SDK.
W czasie wielkiej majówki trwały obchody Dni Sępólna.