Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O czym piszą włocławianki?

Renata Kudeł
Katarzyna Sarnowska
Katarzyna Sarnowska Fot. Wojciech Alabrudziński
Czerwiec zaowocuje na włocławskim rynku wydawniczym dwiema książkami. Mają jeden wspólny mianownik - autorki są z Wenus.

Dla Bożeny Boczarskiej "Gdzieś w Wonderlandzie" to już kolejna książka. - Tym razem odeszłam od Włocławka, od wspomnień - mówi autorka. - Tytułowy Won-derland, absolutnie fikcyjna kraina, może być wszędzie. Janina Górniak z Fundacji "Bliżej Książki" użyła bardzo trafnego określenia - że opisałam w tej książce świat nierealnie prawdziwy.
Wielowątkowa akcja "Gdzieś w Wonderlandzie" dotyka polityki, drażliwych społecznie tematów ale też miłości. - Bohaterami są dwaj mężczyźni, z których każdy wyznaje inne wartości - opowiada Bożena Boczarska. - Między nimi musi wybierać główna Izabela, bohaterka, wychowana według surowych zasad katolickich. Autorka przyznaje, że nie było łatwo opisać jej dylematy.
Bo takie jest życie
- Myślę, że przy okazji obraziłam trochę zarówno przywódców politycznych, przedstawicieli kościoła, jak i reprezentantów różnych zawodów - twierdzi Bożena Boczarska. - W odróżnieniu od moich poprzednich książek ta nie jest czysta, bo i życie nie jest czyste. Autorka podkreśla, że nie chce nikogo pouczać. Zachęca jedynie do zastanowienia się nad tym pokręconym światem, w którym czasem jedynym pozytywem wydaje się solidarność kobiet. Książkę, która pierwotnie nosiła tytuł "Żegnaj, panie pośle" wyda wkrótce Fundacja "Bliżej Książki". Promocja odbędzie się w restauracji "Namaste" przy ul. Zduńskiej 18 bm., początek o godz. 17.00.
Na dwóch biegunach
O tym, że każda kobieta ma swoje problemy, wady, słabości wie aż zanadto dobrze bohaterka powieści "Smak życia" Katarzyny Sarnowskiej - czterdziestoletnia Kalina, nauczycielka języka angielskiego i pisarka. - To nie jest powieść autobiograficzna, nie można sugerować się pewnymi podobieństwami a także tym, iż akcja toczy się w mieście bardzo przypominającym Włocławek - twierdzi Katarzyna Sarnowska.
Bohaterka "Smaku życia" żyje na dwóch biegunach - między wiarą, że jej książka może kogoś zainteresować, a niewiarą, że mo-że osiągnąć sukces. Miewa depresję, ubiera się byle jak, jest - jak twierdzi - zbyt gruba i zbyt nudna. Przyjaciele nie sprawdzają się w potrzebie, książka słabo się sprzedaje... Ot, życie.
Słaba, mocna płeć?
Nawet jeśli Kalina wpada na dobry pomysł, jak wypromować swoją twórczość, zaraz, jak z butelki wyskakuje jej "przyjaciel", złośliwy dżin i mówi: - Nie nadajesz się na pisarkę. Pisarki inaczej się zachowują. Inaczej się wysławiają. Są pewne siebie, elokwentne. Nie to co ty...
Fakt, że każdy ma swojego "dołującego" go dżina nie poprawia nastroju bohaterce "Smaku życia". Czy wobec tego uda się jej przezwyciężyć słabości? Czy zrealizuje swoje marzenia? Promocja książki (można ją już kupić w internecie), która ukazała się staraniem Ludowej Spółdzielni Wydawniczej odbędzie się w "Namaste" 21 bm. Początek o godz. 17.00

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska