Nesta Karawela Toruń - MMKS Podhale
Nesta Karawela - Podhale Nowy Targ 7:3 (2:2, 2:1, 3:0)
BRAMKI: 0:1 Neupauer (5), 0:2 Jastrzębski (11), 1:2 Wróbel (18), 2:2 Jankowski (20), 3:2 Bluks (21), 4:2 Baranyk (39), 4:3 Szumal (39), 5:3 Jankowski (53), 6:3 Marmurowicz (55), 7:3 Koseda (60)
NESTA KARAWELA: Plaskiewicz - Bluks, Gaisins, Bomastek, K. Kalinowski, Baranyk - Koseda, Smeja, Jankowski, Ziółkowski, Wróbel - Porębski, Lidtke, Dzięgiel, Kuchnicki, Marmurowicz - Winiarski, Chrzanowski, Minge
Fetowanie czwartego zwycięstwa z Podhalem Nowy Targ trwało kilkadziesiąt minut. Kibice tańczyli z radości, hokeiści z flagami klubowymi w dłoniach jeździli wokół lodowiska. Milan Baranyk uśmiechnięty od ucha do ucha przybijał "piątki" z fanami.
- Pierwsze dwie bramki dla Podhala trochę podcięły nam skrzydła, ale cały czas realizowaliśmy wszystkie założenia taktyczne. Graliśmy tak, jak ustaliliśmy w szatni - powiedział Piotr Koseda.
- Od pierwszego meczu w play out wierzyliśmy w utrzymanie. Z Zagłębiem przegraliśmy mniejszym doświadczeniem, ale z Podhalem takich błędów już nie popełniliśmy. Jesteśmy zadowoleni. Takie były założenia przed sezonem i je zrealizowaliśmy - powiedział Arkadiusz Marmurowicz.
W innych meczach: Ciarko Sanok - Cracovia 5:1 (stan 4:1, Ciarko zdobyło mistrzostwo); o brąz: Unia Oświęcim - JKH Jastrzębie 2:3 (dogr., stan 3:2 dla JKH)
Czytaj e-wydanie »