- Od dziesiątek lat żyjemy wśród lasów, łąk i pół. Nie chcemy, żeby w okolicy powstało ponad 300 domów - mówią mieszkańcy Dobromierza

Cywilizacja wkracza wszędzie. Niech do nas też wkroczy, ale nie tak drastycznie - uważa grupa mieszkańców Dobromierza.

Dojazd z Bydgoszczy do Dobromierza zajmuje niecałe pół godziny. Ostatni odcinek drogi wiedzie przez las. Za tym lasem są inne lasy, pola, łąki. Kilkanaście domów. Pięknie tu. - I chcielibyśmy, żeby nasza wieś wsią pozostała - mówią mieszkańcy, z którymi się spotkałam. - Zmiany są do zaakceptowania, ale nie w tej wersji.

A jaka to wersja? - Były wójt kupił od rolnika ziemię. Dwa hektary. Słyszeliśmy, że po 3 złote za metr kwadratowy - opowiadają. - Teraz te tereny mają zostać objęte planem zagospodarowania przestrzennego. Wkrótce na podzielonych działkach miałyby powstać kolejne domy. Ponad 300 by ich było.

Wojciech Oskwarek, wójt gminy Nowa Wieś Wielka: - Sporządzamy dwa plany obejmujące różne części miejscowości, pod nazwami "Dobromierz Górny" oraz "Dobromierz Dolny". Sprawa dotyczy Dobromierza Dolnego.

Przeczytaj także: W Radzimiu bieda aż piszczy. Mieszkańcy żyją z obierania cebuli
A jaka to wersja? - Były wójt kupił od rolnika ziemię. Dwa hektary. Słyszeliśmy, że po 3 złote za metr kwadratowy - opowiadają. - Teraz te tereny mają zostać objęte planem zagospodarowania przestrzennego. Wkrótce na podzielonych działkach miałyby powstać kolejne domy. Ponad 300 by ich było.

Wojciech Oskwarek, wójt gminy Nowa Wieś Wielka: - Sporządzamy dwa plany obejmujące różne części miejscowości, pod nazwami "Dobromierz Górny" oraz "Dobromierz Dolny". Sprawa dotyczy Dobromierza Dolnego.
Mieszkańcy nie wiedzą, kto stoi za podziałem działek. Okazuje się, że pierwsze wzmianki o wielkości proponowanych działek zostały zasygnalizowane w protokole z zebrania wiejskiego w Dobromierzu już w 2011 roku. Mowa była o działkach o minimalnej wielkości 1000 metrów kwadratowych.

Oskwarek: - Rada Sołecka w 2012 roku zaproponowała następujący podział: 20 procent to działki 1000-1500 metrów, 30 procent mają stanowić działki o powierzchni 1501-3000 metrów, a reszta to te powyżej 3000.

To jednak nie koniec. - W toku prac nad planem dokonaliśmy analizy aktualnych wielkości działek i możliwości ich rozsądnego podziału. Obecnie proponowane są działki o powierzchniach minimum 1200 metrów, 1500 metrów, 2000 metrów, w zależności od lokalizacji. - Jak to się ma do hasła: "zachować przyrodę w stanie przyjaznym człowiekowi"? - pytają protestujący mieszkańcy.