Od początku roku policja wypisała już toruńskim kierowcom ponad 12 tysięcy mandatów

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Wczoraj obchodziliśmy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. Statystyki policji pokazują, że wciąż jeździmy za szybko i bardzo nieostrożnie, dlatego wciąż dochodzi do tylu tragedii.

- Po naszych drogach jeździ codziennie trzech zabójców: alkohol, narkotyki i prędkość - wylicza Wiesław Rospirski, szef toruńskiej drogówki - Najczęściej zbyt duża szybkość prowadzi do ludzkich dramatów. Przy dużej prędkości nie sposób w porę opanować auta. Gdy jedziemy wolnej, skutki kolizji są zdecydowanie mniej dotkliwe. A poza tym picie alkoholu cały czas wpisane jest naszą mentalność. Nie rozumiem dlaczego dużo osób myśli, że po wypiciu dwóch kieliszków wina czy wódki, nic się nie stanie. A to właśnie oni mogą być potencjalnym zabójcą na drodze.

Jeździmy niebezpiecznie
Od początku roku policja zanotowała w naszym powiecie 173 wypadki. Doszło do 3706 kolizji. Zginęło 29 osób, a rannych zostało 199 osób.

W ubiegłym roku mundurowi przyjęli 186 zgłoszeń o wypadkach, doszło do 3827 kolizji. Zginęły wówczas 34 osoby, a 237 zostało rannych.

- Muszę przyznać, że liczby te systematycznie spadają i z tego możemy być zadowoleni - ocenia Wiesław Rospirski. - Nie mogę jednak powiedzieć, że toruńscy kierowcy jeżdżą lepiej i bezpieczniej. Liczba mandatów, które musieliśmy nałożyć od początku roku, sięgnęła już 12 tysięcy. To najlepiej pokazuje jak zachowujemy się na drodze. Zależy nam, aby poprawiać bezpieczeństwo, a nie tylko karać, a mam wrażenie, że niektórzy tylko w ten sposób odbierają działania policji. Wśród kierowców rośnie świadomość zagrożeń na drodze, ale wciąż nie jest wystarczająco dobrze.

Spotkania w szkołach
Od początku roku policja przeprowadziła 90 różnych akcji na drogach naszego powiatu.
Najpopularniejsza to "Prędkość i alkohol - zero tolerancji dla osób naruszających przepisy ruchu drogowego". Prowadzona jest cyklicznie w na terenie całego województwa.

Żeby uświadomić młodym ludziom skutki brawury na drodze, mundurowi zorganizowali również kampanię pod hasłem "Użyj wyobraźni".

Podczas spotkań z kandydatami na kierowców w szkołach nauki jazdy, policjanci wyświetlają m.in. film przedstawiający przyczyny i tragiczne skutki wypadków.

Statystyki w naszym powiecie pokazują, że kierowcy w przedziale wiekowym od 25 do 39 lat, najczęściej powodują wypadki. Z kolei rozważną i ostrożną grupą kierowców są osoby między 40 a 59 rokiem życia. Zdaniem funkcjonariuszy drogówki, nawet jeśli dopiero w tym wieku decydują się na zrobienie prawa jazdy, to są już na tyle dojrzali, że potrafią przewidywać niebezpieczeństwo i dobrze radzą sobie ze stresem.

- Za kierownicą naprawdę nie ma żartów - dodają policjanci.