- Czy burmistrzowi Stupałkowskiemu nie wystarcza, że zbiera haracz od kierowców od poniedziałku do piątku?
Dla przypomnienia, w Sępólnie jest tylko jeden płatny parking z 30 miejscami na pl. Wolności. Dwa miejsca są dla niepełnosprawnych i jedno dla kupców na wyładunek towaru.
Zapytaliśmy burmistrza Waldemara Stupałkowskiego, jak to jest z tymi opłatami w soboty. - W 2003 r. Rada Miejska uchwaliła wprowadzenie opłat za parkowanie na pl. Wolności - przypomina Stupałkowski. - Ustalono też stawki - 50 gr za pół godziny i 1 zł za godzinę, a także dni i godziny. Od poniedziałku do piątku opłaty są pobierane od 8.00 do 17.00, a w soboty od 8.00 do 14.00. Chyba że sobota jest dniem świątecznym, wtedy nie ma parkingowych.
Poza tym że od początku parkowanie w soboty było płatne, burmistrz pragnie dodać, że gmina nie pobiera haraczu od kierowców. - Był przetarg na firmę obsługującą parking i wygrała Dorota Kozioł z Sępólna, oferując nam wpłacanie co miesiąc haraczu w wysokości 2 tys. zł i 1 grosz. Reszta z wpływów z parkingu należy do niej - dodaje.
Tyle wyjaśnień. W związku z końcem roku zapytaliśmy burmistrza, czy nie ma w planach podwyżki. Zapewnił, że na razie nie ma takich przymiarek, ale jest za to pomysł, aby poszerzyć strefę płatnego parkowania w Sępólnie o Nowy Rynek.