https://pomorska.pl
reklama

Błędne oznakowanie w Toruniu czy błąd kierowcy? Pan Sławomir dostał karę za parkowanie na Starym Mieście

Daniel Ludwiński
Miał być udany dzień, skończyło się na dodatkowej opłacie i nerwach. Pan Sławomir uważa, że oznakowanie stref parkowania na Starym Mieście w Toruniu jest nieprawidłowe. Zdaniem Miejskiego Zarządu Dróg o błędzie nie ma mowy.

Błędne oznakowanie, czy błąd kierowcy?

Mieszkaniec Inowrocławia wjechał do centrum Torunia od strony Wałów gen. Sikorskiego i ulicy Franciszkańskiej, gdzie najpierw minął tablicę z informacją o Strefie A, a następnie o "Strefie Śródmiejskiej". I właśnie to drugie określenie - jego zdaniem - jest błędne, bo nie pojawia się nigdzie w miejskich dokumentach, a tym bardziej na parkomatach. Płacąc w parkomacie na Piekarach zapłacił za postój w Strefie A, a wracając do samochodu przekonał się, że otrzymał już wezwanie do dokonania opłaty dodatkowej na kwotę 92 zł, identycznie, jak gdyby w ogóle nie zapłacił za parkowanie.

- Na wjeździe znajdują się dwa znaki D-44 - na pierwszym jest opis "Strefa A", na drugim "Strefa Śródmiejska". Po dojechaniu do parkmatu nie ma umieszczonej nazwy żadnej ze stref, tylko napis "ŚSPP". W uchwale Rady Miasta Torunia 576/2021 nie ma mowy o "Strefie Śródmiejskiej". Jest mowa jedynie o "Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania" zwanej dalej "ŚSPP". Na znaku wjazdowym nie ma jednak żadnego z tych określeń - ani "Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania", ani "ŚSPP", tylko "Strefa Śródmiejska". Znak wjazdowy wprowadza kierowców w błąd, zwłaszcza turystów, bo miejscowi pewnie już przywykli. Z formalnego punktu, jeśli chce się nakładać kary, należy w języku prawnym używać ścisłych określeń. Być może potocznie w urzędzie używany jest skrót myślowy "Strefa Śródmiejska", jednak zwykły kierowca nie musi tego wiedzieć – twierdzi pan Sławomir, który wysłał na adres Miejskiego Zarządu Dróg odwołanie.

Pismo czytelnika zostało jednak odrzucone. Pomijając już sprawy dotyczące nazw "Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania" i "Strefa Śródmiejska", kluczowe było tu zapłacenie za postój w tańszej Strefie A, którą pan Sławomir opuścił w momencie wjazdu na Stare Miasto, mijając znak z informacją o "Strefie Śródmiejskiej".

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

- Pojazd parkował w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania z biletami z tańszej strefy. Zgodnie z § 5 ust. 2 pkt 4 uchwały nr 576/2021 Rady Miasta Torunia z dnia 18 lutego 2021 przez parkowanie w ŚSPP, SPP-A lub SPP-B bez wniesienia należnej opłaty rozumie się parkowanie z biletem postojowym w droższej strefie cenowej niż wskazano na bilecie - poinformował w piśmie skierowanym do pana Sławomira Ireneusz Makowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.

Polecamy

Kolor się zgadza. Nazwa podobna, ale nie identyczna

A co z oznakowaniem, gdzie pojawia się nazwa "Strefa Śródmiejska"? Nazwy w tym dokładnie brzmieniu i w tym szyku słów faktycznie nie ma ani w uchwale Rady Miasta, ani na parkomatach. Zgadza się jednak kolor - zarówno "Strefa Śródmiejska", jak i ŚSPP, na znaku i parkomacie są oznaczone identycznym kolorem brązowym, w przeciwieństwie do strefy A (kolor różowy).

- Przeprowadzone czynności kontrolne nie wykazały nieprawidłowości. Umieszczone w pasie drogowym oznakowanie jest zgodne z projektem organizacji ruchu. Znaki D-44 informujące o konkretnych strefach płatnego parkowania w Toruniu znajdują się przy wjeździe do poszczególnych stref. Na znakach drogowych, oprócz nazwy strefy, zawarto informacje o dniach i godzinach pobierania opłat, ich wysokości oraz sposobach uiszczenia opłaty za parkowanie. Po uruchomieniu aplikacji mobiParking pojawia się polecenie "Wybierz strefę". Użytkownik dokonuje wyboru jednej z trzech wymienionych stref: ŚSPP - Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania w Toruniu, SPP A w Toruniu lub SPP B w Toruniu, zgodnie z oznakowaniem - odpowiedział inowrocławianinowi dyrektor Makowski.

Pan Sławomir niezmiennie uważa jednak, że strefy zgodnie z oznakowaniem wybrać się nie da, bo w uchwale Rady Miasta nie ma "Strefy Śródmiejskiej", a ta widnieje na tablicy na wjeździe we Franciszkańską.

- Gdy poszedłem sprawdzić znaki, zobaczyłem napis "Strefa Śródmiejska", który nijak ma się do skrótu "ŚSPP". W każdym mieście, gdzie sprawdzałem, zmienia się tylko jeden człon: litera lub nazwa dzielnicy. W Toruniu, ku zdziwieniu mojemu i pewnie niejednego turysty, oprócz liter A i B nagle w centrum zmienia się opis "SPP" na "ŚSPP", co po pierwsze ciężko zauważyć, po drugie jeszcze trudniej rozszyfrować. Popełniłem błąd, jednak zrównanie mnie z kierowcą, który chciał uniknąć opłaty, uważam za zbyt drastyczną karę. Nie godzę się z potraktowaniem mnie jak zwykłego oszusta. Jestem zawiedziony bezduszną odpowiedzią. Podczas gdy spodziewałbym się podziękowań za wykrycie błędnego oznakowania i przeprosin za zszargane nerwy, otrzymuję nakaz zapłaty 92 zł - kończy pan Sławomir.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska