Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddadzą dom ?

Waldemar Pankowski Fot. Lech Kamiński Czy Zrzeszenie będzie musiało oddać kamienicę przy ul. Żeglarskiej 5?
- Uważam, że są podstawy do złożenia skargi o wznowienie postępowania - mówi prokurator Małgorzata Partyka, która zajmuje się sprawą kamienicy przy ul. Żeglarskiej 5.

     Chodzi o zabytkową, trzypiętrową budowlę, której właścicielem, za 2,45 zł, stało się Zrzeszenie Właścicieli i Zarządców Domów w Toruniu. Bulwersujące okoliczności przejęcia kamienicy przez ZWiZD opisaliśmy w ub. r. w artykule "Radny najemny". Prezesem Zrzeszenia jest bowiem Józef Surman, członek prezydenckiego klubu radnych "Czas na gospodarza!".
     ZWiZD administrowało budynkiem od lat 60., na zlecenie miasta. Przedwojenna właścicielka gmachu wyjechała bowiem do Włoch. W 1998 roku, na wniosek Zrzeszenia Sąd Rejonowy uznał, że jako tzw. posiadacz samoistny, stało się ono, w drodze zasiedzenia jego, właścicielem budynku. ZWiZD dostało więc go za darmo. Musiało tylko spłacić przedwojenną hipotekę 20 tys. franków szwajcarskich w złocie, którą przeliczono na 2,45 zł.
     Tymczasem Sąd Najwyższy jednoznacznie stwierdził, że "osoba, której powierzono decyzją administracyjną zarządzanie nieruchomością, nie może być uważana w czasie jej administrowania za jej posiadacza samoistnego". Co więcej, w myśl artykułu 935 paragraf 3 kodeksu cywilnego przy braku właścicieli i ich potomków "spadkobiercą" ostatniej właścicielki jest Skarb Państwa. A po ostatniej nowelizacji tych przepisów wprost gmina.
     W magistracie nikt jednak nie ubiegał się o przejęcie kamienicy. Zaprotestowała tylko rodzina lokatorów z budynku przy ul. Żeglarskiej 5, państwa P., którym prezes Surman wypowiedział mieszkanie. Dwójka emerytów, która całe życie mieszkała w Toruniu musiała się przenieść na starość do rodziny na wieś. Lokal po nich kupiła od Zrzeszenia miejska urzędniczka.
     Sytuacja ta nie dawała jednak spokoju synowi państwa P., który zwrócił się w tej sprawie o interwencję m.in. do Rzecznika Praw Obywatelskich. Do wniosku o zbadanie tej sprawy dołączył nasz artykuł. Pod koniec grudnia ub. r. rzecznik "podzielił wątpliwości" syna państwa P. W związku z tym zaapelował do toruńskiej prokuratury by wystąpiła do sądu, o wznowienie postępowania, na podstawie którego Zrzeszenie dostało kamienicę przy ul. Żeglarskiej 5.
     Prokuratura ma trzy miesiące na ustosunkowanie się do wystąpienia rzecznika. Należy się więc spodziewać, że wkrótce skarga wpłynie do sądu. Gdyby i ten podzielił opinię rzecznika Zrzeszenie musiałoby zwrócić kamienicę, a państwo P. wróciliby do swojego mieszkania.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska