W środę rano pani Elżbieta wsiadła do autobusu linii nr 52. Dzień jak co dzień w pracy. Potem powrót do domu. Jednak wieczorem ktoś zadzwonił do drzwi...
- Wieczornym gościem okazał się kierowca autobusu nr 52 - pan Ireneusz - opowiada pani Elżbieta. - Przyniósł mój portfel.
- Nawet nie wiem kiedy go straciłam. Były w nim pieniądze i wszystkie dokumenty - dodaje nasza Czytelniczka.
Portfel znalazł w autobusie młody pasażer, który przekazał go kierowcy. A ten zaraz po swojej zmianie przyniósł zgubę właścicielce.
- Serdecznie dziękuję panu Ireneuszowi Słojewskiemu - kończy pani Elżbieta.
Cieszymy się wraz z naszą Czytelniczką. Trudno sobie nawet wyobrazić jakie problemy miałaby, gdyby nie młody człowiek i pan Ireneusz.
Dziękujemy za telefon. Czekamy na kolejne sygnały od Państwa.
Brawo młody człowieku, dzięki takim jak ty, my "staruchy" nie przestaniemy w was wierzyć!!!!
A tak niektórzy krzyczą, że młodzież jest do d.... a TO NIE PRAWDA!!!!!!
g
glis-kat
"Trudno sobie nawet wyobrazić jakie problemy miałaby, gdyby nie pan Ireneusz." A gdyby młody człowiek znalazł portfel i nie oddałby kierowcy to wtedy dopiero pani Elżbieta miałaby problemy... piszecie o tym, że dzięki panu Ireneuszowi odzyskała portfel z zawartością... Ja myślę, że pani Elżbieta powinna podziękować mężczyźnie, który zwrócił portfel... Ale może się mylę ... Pozdro
Oczywiście, dzięki młodemu człowiekowi i kierowcy. Uzupełnione. Dziękujemy.
Pozdrawiamy
P
Patrycja
"Trudno sobie nawet wyobrazić jakie problemy miałaby, gdyby nie pan Ireneusz." A gdyby młody człowiek znalazł portfel i nie oddałby kierowcy to wtedy dopiero pani Elżbieta miałaby problemy... piszecie o tym, że dzięki panu Ireneuszowi odzyskała portfel z zawartością... Ja myślę, że pani Elżbieta powinna podziękować mężczyźnie, który zwrócił portfel... Ale może się mylę ... Pozdro
P
Paweł
Tacy ludzie jeszcze istnieją..a jednak. Brawo dla Pana Ireneusza!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl